Artyk

(3.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Pragnę poddać ocenie...
Pragnę poddać ocenie produkt, którego firma Artyk jest importerem. Moje córki dostały na Mikołaja lalki z serii Natalia Collection z pieskiem. W reklamie wszystko fajnie wygląda i zabawa zapowiada się super, myślę jednak, że zastaw jest bardzo niedopracowany. Piesek jest fajny i dziecko od razu chce się nim bawić, dźwięki jakie wydaje są bardzo naturalne. Gorzej jeśli dziecko chce się bawić zgodnie z instrukcją obiema zabawkami naraz. Lalka ma utwardzaną głowę, dłonie i stopy, reszta jest miękka, tak więc lalka nie może stać nawet podtrzymywana bo głowa przeważa się albo do przodu albo do tyłu, siedzieć też nie może, nawet solidnie podparta. Jeśli dziecko chce się bawić inscenizując jakieś scenki to ciągłe trzymanie lalki jest kłopotliwe bo czym ma dotykać pieska. Ubranie lalki jest niedbałe, rajtuzki ciągle zsuwają się. Według mnie zabawki są fajne, ale oddzielnie, lalka jako przytulanka, a piesek do zabawy, ale razem to kiepskie połączenie. Dużo lepsza byłaby lalka z plastikowym ciałem, mogłaby stać podarta i siedzieć.

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2010

Placówka

Łódź, Zbąszyńska 3

Nie zgadzam się (1)

Artyk

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Artyk?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Pragnę poddać ocenie...
Pragnę poddać ocenie produkt, którego firma Artyk jest importerem. Moje córki dostały na Mikołaja lalki z serii Natalia Collection z pieskiem. W reklamie wszystko fajnie wygląda i zabawa zapowiada się super, myślę jednak, że zastaw jest bardzo niedopracowany. Piesek jest fajny i dziecko od razu chce się nim bawić, dźwięki jakie wydaje są bardzo naturalne. Gorzej jeśli dziecko chce się bawić zgodnie z instrukcją obiema zabawkami naraz. Lalka ma utwardzaną głowę, dłonie i stopy, reszta jest miękka, tak więc lalka nie może stać nawet podtrzymywana bo głowa przeważa się albo do przodu albo do tyłu, siedzieć też nie może, nawet solidnie podparta. Jeśli dziecko chce się bawić inscenizując jakieś scenki to ciągłe trzymanie lalki jest kłopotliwe bo czym ma dotykać pieska. Ubranie lalki jest niedbałe, rajtuzki ciągle zsuwają się. Według mnie zabawki są fajne, ale oddzielnie, lalka jako przytulanka, a piesek do zabawy, ale razem to kiepskie połączenie. Dużo lepsza byłaby lalka z plastikowym ciałem, mogłaby stać podarta i siedzieć.