Corso

(4.25)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

5 dni temu...
5 dni temu byłem w restauracji Corso. Zastałem tam kelnerkę w wieku około 20 - 30 lat i dwie kobiety w wieku 40- 50 lat. Wszedłem powiedziałem: "Dzień dobry", kelnerka odpowiedziała: "Dzień dobry". Przejrzałem kartę dań. Kiedy kelnerka podeszła do stolika przy, którym siedziałem poprosiłem o Mexicanę i hamburgera, kiedy kelnerka powiedziała że nie ma hamburgerów poprosiłem żeby mi coś poleciła. Kelnerka poleciła makarony albo kanapki wybrałem Tortila Sipontina. Potem przed wyjściem poprosiłem o jeszcze jedno piwo. Po skończeniu piwa podziękowałem pożegnałem się najpierw z kelnerką a potem z kucharzem sprzątającym krzesła. Mały minus brak deski od sedesu w ubikacji i brak informacji na drzwiach o dokładnych godzinach otwarcia lokalu w poza weekendem.

Jarosław_570

25.08.2021

Placówka

Radom, Ferdynanda Focha 3

Nie zgadzam się (0)
bar z bardzo...
bar z bardzo dobrym jedzeniem, fachowa obsługa czysto i milo, jedyny minus i najważniejszy który odpycha klientów to nie czysta toaleta, brak papieru toaletowego, i urwany korek przy kranie z którego przez cały czas lała się woda. na zamówione jedzenie nie czekałam długo wydaje mi się ze to dlatego ze było w barze bardzo mało osób.

zarejestrowany-uzytkownik

26.10.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)

Corso

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Corso?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

5 dni temu...
5 dni temu byłem w restauracji Corso. Zastałem tam kelnerkę w wieku około 20 - 30 lat i dwie kobiety w wieku 40- 50 lat. Wszedłem powiedziałem: "Dzień dobry", kelnerka odpowiedziała: "Dzień dobry". Przejrzałem kartę dań. Kiedy kelnerka podeszła do stolika przy, którym siedziałem poprosiłem o Mexicanę i hamburgera, kiedy kelnerka powiedziała że nie ma hamburgerów poprosiłem żeby mi coś poleciła. Kelnerka poleciła makarony albo kanapki wybrałem Tortila Sipontina. Potem przed wyjściem poprosiłem o jeszcze jedno piwo. Po skończeniu piwa podziękowałem pożegnałem się najpierw z kelnerką a potem z kucharzem sprzątającym krzesła. Mały minus brak deski od sedesu w ubikacji i brak informacji na drzwiach o dokładnych godzinach otwarcia lokalu w poza weekendem.