Książnica Podlaska

(3.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Chciałem wypożyczyć książkę,...
Chciałem wypożyczyć książkę, ale jeszcze nie byłem zapisany do biblioteki. Ale nadszedł ten moment. Po przywitaniu się z pracownikiem wyraziłem chęć zapisania się do biblioteki. Wystarczył tylko dowód osobisty. Po dopełnienie wszelkich formalności już byłem posiadaczem karty bibliotecznej a także pokazano mi, w którym miejscu znajdują się zbiory. Zbiory ustawione są tematycznie. Dzięki temu można szybko znaleść interesującą pozycję. Jednakże zawsze można liczyć na obsługę. Z cierpliwościa pracownica wyjaśniała mi zasady wypożyczenia książek. Widać było, że lubi tę prace, dzięki czemu ma ogromną wiedzę odnośnie pozycji bibliotecznych, którymi dzieli sie z czytelnikami.

zarejestrowany-uzytkownik

17.12.2011

Placówka

Białystok, Pułaskiego 96

Nie zgadzam się (3)
Ponieważ trwa remont...
Ponieważ trwa remont budynku Książnicy Podlaskiej czytelnia czasopism, czytelnia książek, oraz informatorium znajdują się w jednym pomieszczeniu. Można się domyśleć, że jest wtedy mniej miejsc wolnych, ale to nie jest najgorsze. Pracownicy czytelni są nieuprzejmi i niewyrozumiali. Ostatnio byłam w czytelni kilka lat temu więc nie pamiętałam jakie tam są zasady. Koleżanka z którą byłam była tam pierwszy raz. Napisałyśmy jakie książki są nam potrzebne i dowiedziałyśmy się od jednego pracownika, że spośród nich jednej nie dostaniemy. Później przyszedł drugi pracownik i powiedział nam, że trzech nie dostaniemy. W związku z powyższym te trzy zamówiłyśmy na kolejny dzień a resztę wzięłyśmy do czytania. Kiedy oddawałyśmy książki oddałyśmy kartki z tytułami książek jakie zamówiłyśmy. Wtedy inny pracownik powiedział, że te książki napewno są u nich i nie trzeba ich zamawiać. Zwracając nam jednocześnie uwagę, że nie spisałyśmy całej sygnatury. Nie wiedziałyśmy, ze trzeba całą sygnaturę spisać. Jednym słowem niepotrzebnie wyszło zamieszanie. Każdy pracownik mówił co innego a ten ostatni z oburzeniem powiedział nam, że źle spisałyśmy. Uważam, że pracownik jest od tego aby pomagać innym, a nie dawać innym do zrozumienia, że nie potrafią czegoś zrobić. Byłam niezadowolona z obsługi. Za kompetencje stawiam 4 ponieważ uważam, że pracownicy wiedzą więcej niż zwykły czytelnik.

generał102

10.11.2011

Placówka

Białystok, Kilińskiego 16

Nie zgadzam się (1)

Książnica Podlaska

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Książnica Podlaska?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Chciałem wypożyczyć książkę,...
Chciałem wypożyczyć książkę, ale jeszcze nie byłem zapisany do biblioteki. Ale nadszedł ten moment. Po przywitaniu się z pracownikiem wyraziłem chęć zapisania się do biblioteki. Wystarczył tylko dowód osobisty. Po dopełnienie wszelkich formalności już byłem posiadaczem karty bibliotecznej a także pokazano mi, w którym miejscu znajdują się zbiory. Zbiory ustawione są tematycznie. Dzięki temu można szybko znaleść interesującą pozycję. Jednakże zawsze można liczyć na obsługę. Z cierpliwościa pracownica wyjaśniała mi zasady wypożyczenia książek. Widać było, że lubi tę prace, dzięki czemu ma ogromną wiedzę odnośnie pozycji bibliotecznych, którymi dzieli sie z czytelnikami.