Arkadia I

(1.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Weszłam rano ok...
Weszłam rano ok godz.8.20 do apteki "Arkadia I", żeby kupić leki dla 6-letniej córeczki. O dziwo byłam jedynym klientem, gdzie zawsze we wtorki jest dużo ludzi. Znalazłam na półce z syropami dziecięcymi IBUM, ale nie znalazłam syropu Lipomal. Otwarte były dwie kasy, ale w jednej nie było kasjerki. Podeszłam więc do drugiej. Stała tam kasjerka zajęta swoimi sprawami. Przeprosiłam ją i zapytałam gdzie mogę znaleźć syrop Lipomal. Pani odpowiedziała, że chyba w ogóle nie ma, a poza tym muszę poczekać, bo właśnie wprowadza swoją prywatną receptę. W tym momencie do kasy obok podeszła druga kasjerka. Zwróciłam się więc do niej z pytaniem gdzie mogę znaleźć syrop Lipomal i czy w ogóle jest na stanie apteki. Ona sprawdziła w komputerze, że jest dostępny i wskazała mi półkę na której już wzrokiem go zauważyła. Wzięłam z półki syrop i powróciłam do kasy kończąć zakupy. Gdy wychodziłam kasjerka z kasy obok dopiero skończyła zajmować się swoimi prywatnymi sprawami.

Monika_1837

15.11.2011

Placówka

Suwałki, Noniewicza 42A

Nie zgadzam się (3)

Arkadia I

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Arkadia I?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Weszłam rano ok...
Weszłam rano ok godz.8.20 do apteki "Arkadia I", żeby kupić leki dla 6-letniej córeczki. O dziwo byłam jedynym klientem, gdzie zawsze we wtorki jest dużo ludzi. Znalazłam na półce z syropami dziecięcymi IBUM, ale nie znalazłam syropu Lipomal. Otwarte były dwie kasy, ale w jednej nie było kasjerki. Podeszłam więc do drugiej. Stała tam kasjerka zajęta swoimi sprawami. Przeprosiłam ją i zapytałam gdzie mogę znaleźć syrop Lipomal. Pani odpowiedziała, że chyba w ogóle nie ma, a poza tym muszę poczekać, bo właśnie wprowadza swoją prywatną receptę. W tym momencie do kasy obok podeszła druga kasjerka. Zwróciłam się więc do niej z pytaniem gdzie mogę znaleźć syrop Lipomal i czy w ogóle jest na stanie apteki. Ona sprawdziła w komputerze, że jest dostępny i wskazała mi półkę na której już wzrokiem go zauważyła. Wzięłam z półki syrop i powróciłam do kasy kończąć zakupy. Gdy wychodziłam kasjerka z kasy obok dopiero skończyła zajmować się swoimi prywatnymi sprawami.