W dniu 31 sierpnia, na zakończenie wakacji wybraliśmy się z naszym trzylatkiem do Parku Miniatur. Bardzo łatwy dojazd i bezpłatne parkingi to pierwszy plus dla tego parku rozrywki. Potem było jeszcze lepiej. Przy kasach (cena oczywiście może być oceniona subiektywnie: 19 zł za osobę dorosłą, za dziecko do lat 4 - bezpłatnie) kolejne zaskoczenie - można zapłacić kartą, zabrać ulotkę o parku. Wewnątrz wiele atrakcji dla każdego: oprócz ciekawych miniatur z całego świata (Krzywa Wieża, Wieża Eiffla itd.), również Polska w miniaturze. Nasz smyk spędził najwięcej czasu przy miniaturowym torze kolejowym, po którym jeździły pociągi, następnie w darmowym "małpim gaju" oraz na karuzelach (też w cenie biletu). Na atrakcjach dla dzieci obowiązuje zasada, że jeśli jest kolejka to dziecko korzysta raz i ponownie rodzic musi stanąć w kolejce - dzięki czemu każdy dzieciak ma możliwość skorzystania z atrakcji. Dla trochę starszych dzieciaków możliwość skorzystania z innych atrakcji lunaparku (już odpłatnie). Na terenie parku rozmieszczone są również punkty gastronomiczne - niestety przy dużej ilości ludzi trzeba było stanąć w dość długiej kolejce, co spowodowało, że postanowiliśmy posiłek zjeść już w drodze powrotnej. Zaskoczyły jeszcze czyste, schludne i darmowe toalety. Generalnie miejsce dla każdego - a cena za wstęp naprawdę pozwala na wiele w środku.