Apteka Mgr A. Zalewska

(5.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Apteka ta położona...
Apteka ta położona jest w centrum miasta, zatem spodziewałem się, że będzie w niej duża ilość klientów. Po wejściu, faktycznie okazało się że jest ok 7 osób, jednak 2 pracujące za ladą osoby robiły, co mogły, aby szybko i profesjonalnie obsłużyć klientów. Pomieszczenie wysprzątane było "na błysk". Czysta podłoga, czyste szafy na leki, czyste szyby, bez śladów palców. Kiedy kolejka, mimo wysiłków wspomnianych dwóch osób, zwiększała się, otwarte zostało trzecie okienko. Obsługująca mnie osoba zachowywała się bardzo profesjonalnie i swobodnie. Nie wyczuwało się z jej głosu jakiegoś napięcia, stresu, czy wręcz niechęci.Poinformowawszy mnie o braku jednego z leków spytała, czy może go zamówić w hurtowni z odbiorem w dniu jutrzejszym. Wyraziłem zgodę i po uregulowaniu należności za pozostałe medykamenty opuściłem aptekę.

Artur_62

17.12.2008

Placówka

Żyrardów, Okrzei

Nie zgadzam się (29)

Apteka Mgr A. Zalewska

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Apteka Mgr A. Zalewska?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Apteka ta położona...
Apteka ta położona jest w centrum miasta, zatem spodziewałem się, że będzie w niej duża ilość klientów. Po wejściu, faktycznie okazało się że jest ok 7 osób, jednak 2 pracujące za ladą osoby robiły, co mogły, aby szybko i profesjonalnie obsłużyć klientów. Pomieszczenie wysprzątane było "na błysk". Czysta podłoga, czyste szafy na leki, czyste szyby, bez śladów palców. Kiedy kolejka, mimo wysiłków wspomnianych dwóch osób, zwiększała się, otwarte zostało trzecie okienko. Obsługująca mnie osoba zachowywała się bardzo profesjonalnie i swobodnie. Nie wyczuwało się z jej głosu jakiegoś napięcia, stresu, czy wręcz niechęci.Poinformowawszy mnie o braku jednego z leków spytała, czy może go zamówić w hurtowni z odbiorem w dniu jutrzejszym. Wyraziłem zgodę i po uregulowaniu należności za pozostałe medykamenty opuściłem aptekę.