Moonsfera

(4.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Oprócz wspaniałej lokalizacji,...
Oprócz wspaniałej lokalizacji, widoków i menu, wielkim plusem restauracji jest profesjonalna obsługa kelnerska na wysokim poziomie, która wie po co tam jest;) Zachęcam do spróbowania tej pozycji mięsnej: smażona jagnięcina z pistacjowym pyłem, sałatką z cieciorki, oliwek i suszonych pomidorów z musem z bakłażana i sosem tzatzyki z dodatkiem mięty...nic dodać nic ując;)

Patrikka

27.10.2014

Placówka

Warszawa, Wybrzeże Gdyńskie

Nie zgadzam się (0)
Moonsfera zlokalizowana jest...
Moonsfera zlokalizowana jest na dachu Centrum Olimpijskiego. Poza salą restauracyjną do dyspozycji gości jest także całkiem rozległy taras, gdzie również można zjeść posiłek, z dodatkową atrakcją w postaci panoramy miasta. Wnętrze zaaranżowane jest dość oryginalnie. Poszczególne stoliki oddzielone są od siebie delikatnymi, półprzeroczystymi 'kotarami', które otaczają je półkolem, tworząc szczególny klimat i zapewniając wrażenie kameralności spotkania gościom restauracji. Przed wizytą w Moonsferze sprawdziłam menu na stronie internetowej. Znalazłam tam kilka propozycji, które szczególnie mnie zainteresowały. Niestety, na miejscu okazało się, że menu zostało już zmodyfikowane (na zakończenie lata), w związku z czym musiałam wybierać od początku. Karta nadal przedstawiała się interesująco, więc jeśli był problem z wyborem, to tylko z nadmiaru możliwości. Wybraliśmy po przystawce, zupie i daniu głównym (tu głównym motywem były odpowiednio krewetki black tiger i sum). Wszystkie dania zostały przygotowane dość finezyjnie, porcje były nieduże, jak na taki lokal przystało, ale bardzo smaczne. Ciekawe połączenia smaków, dobrze dobrane przyprawy, właściwie podane. Jako że - mimo porcji umiarkowanych rozmiarów - trzeba daniami w pełni się najedliśmy, desery wybraliśmy skromne. W karcie poprzedniej wersji wypatrzyłam lody z serem pleśniowym, niestety okazało się, że ta wersja deseru już wypadła z karty. Szkoda wielka, bo miałam już okazję próbować np. lodów z chlebem razowym (kilka lat temu w Sienna by Tekeda - deser składał się z dwu gigantycznych gałek, lepszego mrożonego deseru nie dane mi było jak dotąd próbować). Skoro nie oferowano już mojego deserowego faworyta, wybrałam lody sezamowe - które okazały się być gałkami lodów o nie do końca zidentyfikowanym przeze mnie smaku, obtoczonych w czarnych ziarnach sezamu. Niezłe, ale nie oszałamiające. Mój mąż postawił natomiast na ciepłą gruszkę marynowaną w whisky, suszonych owocach, cynamonie, podanej z kruchym ciastkiem dyniowym i pikantną pianką mango. Podany był efektownie, jeśli chodzi o wrażenia smakowe - piankę zdecydowanie można sobie darować. Obsługa miła i uprzejma. Toalety - przestronne, jasne, eleganckie, z dużym rozświetlającym wnętrze oknem. Warto zajrzeć.

zarejestrowany-uzytkownik

26.11.2010

Placówka

Warszawa, Wybrzeże Gdyńskie

Nie zgadzam się (3)

Moonsfera

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Moonsfera?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Oprócz wspaniałej lokalizacji,...
Oprócz wspaniałej lokalizacji, widoków i menu, wielkim plusem restauracji jest profesjonalna obsługa kelnerska na wysokim poziomie, która wie po co tam jest;) Zachęcam do spróbowania tej pozycji mięsnej: smażona jagnięcina z pistacjowym pyłem, sałatką z cieciorki, oliwek i suszonych pomidorów z musem z bakłażana i sosem tzatzyki z dodatkiem mięty...nic dodać nic ując;)