Hotel jest bardzo ładnie położony. Z okien można podziwiać bowiem jezioro Maltańskie. Dojazd jest dobry i prosty, jedzenie smaczne, obsługa miła i pomocna.

Odbywałem szkolenie w tym hotelu obsługa i organizacja ok jedzenie też dobre.

Byliśmy z mężem w tym hotelu we Wrocławiu, nie ma się do czego przyczepić. Polecam gorąco.

W dniu dzisiejszym byłem w owym hotelu na szkoleniu. Gdy tylko zjechałem z głównej drogi i wjechałem na parking hotelu mogłem śmiało driftować gdyż parking i uliczki na terenie hotelu nie były właściwie utrzymane i było bardzo ślisko. Gdy już wszedłem do hotelu recepcjonistka z uśmiechem zapytała w czym może pomóc i ochoczo udzieliła mi informacji gdzie jest przewidziana dla mnie szatnia i w którym miejscu odbywać się będzie szkolenie, na które zostałem zaproszony. Sala, w której odbywało się szkolenie była dobrze przygotowana do tego typu zajęć gdyż do naszej dyspozycji mieliśmy dobrej jakości projektor, opuszczany ekran i elektryczne zasłony. W przerwie mieliśmy obiad składający się z dwóch dań. O ile pierwsze wydało mi się zwykłą zupą tak drugie zachwyciło mnie podstawą dania a mianowicie mięsem duszonym z pieczarkami podanym z zapiekanym serem - naprawdę bardzo dobra pozycja!! W hotelu panował porządek pomimo, iż trwały drobne prace remontowe przy samej recepcji. Na szkolenia naprawdę godny polecenia hotel.

Bardzo dużo i często jeżdżę po Polsce w celach biznesowych ale czegoś takiego co spotkało mnie we Wrocławiu jeszcze nie widziałem. W dniu 24 maja przyjechałem do Wrocławia na spotkanie biznesowe z moją niemiecko-języczną kontrahentką do hotelu Park Plaza. Pięknie położony w centrum miasta hotel ma sporą renomę w kręgach biznesowych. Spotkanie odbywało się w holu hotelu w pobliżu barku hotelowego serwującego alkohole i napoje. Już na początku spotkania postanowiliśmy złożyć pierwsze zamówienie. Podszedłem do baru i ku mojemu zaskoczeniu już na wstępie zostałem niejako zmuszony do wysłuchania sprzeczki pracowników na temat kto i co zrobił w tym dniu, kto pracuje a kto się obija itd. co zapewne stanowiło by ciekawy temat dla kierownictwa hotelu ale nie dla mnie jako klienta. Po dłuższym ok 7-8 minutowym oczekiwaniu udało mi się złożyć zamówienie i powróciłem do stolika i towarzyszącej mi kobiety. Dość szybko pojawił się kelner, starszy miły pan i z gracją postawił na stoliku dwie szklanki. Już na tzw. "pierwszy rzut oka" było widać że szkło jest brudne. Na zwróconą uwagę kelner próbował ratować sytuację i tłumaczył się nieuwagą.Jakież było nasze zdziwienie kiedy w celu wymiany szkła, zabierając brudne szklanki, kelner postawił na stoliku zamówione napoje. Napoje były otwierane wcześniej i butelki nie zawierały całej fabrycznej zawartości. Na zwróconą natychmiast uwagę i zapytanie dlaczego takie napoje zostały nam podane, kelner ponownie próbował się tłumaczyć rozkojarzeniem i nieuwagą w co zresztą trudno uwierzyć! Jestem pewien, że było to świadome działanie z jego strony i ewidentna próba sprzedania nam resztek po innych klientach. Szkło i napoje zostały natychmiast wymienione ale wrażenie i opinia pozostaną w naszej pamięci bardzo długo. Całemu zdarzeniu bacznie przyglądali się uczestnicy autokarowej wycieczki z Niemiec którzy zapewne również wyrobili sobie odpowiednią opinię o obsłudze polskiego hotelu Park Plaza próbującej oszukać ich rodaczkę. Dążymy do pełnej integracji ze zjednoczoną Europą, próbujemy wypromować swój kraj i przyciągnąć zagranicznych inwestorów ale takie zdarzenia jak opisane na długo pozostaną w pamięci naszych kontrahentów. Mam nadzieję, że ktoś z kierownictwa hotelu przeczyta tę opinie i wyciągnie odpowiednie wnioski natomiast wszystkich klientów hotelu Park Plaza we Wrocławiu przestrzegam: patrzcie uważnie co wam podano jeżeli nie chcecie konsumować resztek.

Nic dodać, nic ująć. Obsługa profesjonalna, bardzo miła, świetne usytuowanie hotelu, blisko do Kasyna, dużo miejsca w parkinu podziemnym. Wygląd hotelu na jak najwyższym poziomie.