A.B.B.

(4.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Mały sklepik (powszechnie...
Mały sklepik (powszechnie znany jako 997 drobiazgów), w którym znajdzie się prawie wszystko, co potrzebne do domu: zastawę, garnki, sztućce, zmiotki, świeczki, kosze, wieszaki, lampy itp. A wszystko to w starym i brzydkim pawilonie... Niestety, niewielki teren i ogromna ilość produktów składają się na ciasnotę. Przechodząc między półkami trzeba bardzo uważać, żeby o nic nie zaczepić np. torbą, ponieważ mogłoby to spowodować niewyobrażalne straty. Z powodu braku miejsca szkło stoi na podłodze. Wielkim nieszczęściem jest, gdy między regałami trzeba się z kimś wyminąć. Natłok produktów powoduje, że nie każdy może się w tym sklepie połapać. Tutaj należy wspomnieć o paniach, które bardzo dobrze znają wyposażenie sklepu i potrafią pomóc w razie potrzeby. Jednak nie wyrywają się do tego. Sprawiają wrażenie jakby sądziły, że klienci tak czy siak przyjdą, jak będą musieli coś kupić. Swoim wyglądem pasują do wyglądu sklepu - nie zachwycają...

Agata_496

30.05.2010

Placówka

Stargard Szczeciński, Piłsudskiego 25

Nie zgadzam się (31)

A.B.B.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż A.B.B.?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Mały sklepik (powszechnie...
Mały sklepik (powszechnie znany jako 997 drobiazgów), w którym znajdzie się prawie wszystko, co potrzebne do domu: zastawę, garnki, sztućce, zmiotki, świeczki, kosze, wieszaki, lampy itp. A wszystko to w starym i brzydkim pawilonie... Niestety, niewielki teren i ogromna ilość produktów składają się na ciasnotę. Przechodząc między półkami trzeba bardzo uważać, żeby o nic nie zaczepić np. torbą, ponieważ mogłoby to spowodować niewyobrażalne straty. Z powodu braku miejsca szkło stoi na podłodze. Wielkim nieszczęściem jest, gdy między regałami trzeba się z kimś wyminąć. Natłok produktów powoduje, że nie każdy może się w tym sklepie połapać. Tutaj należy wspomnieć o paniach, które bardzo dobrze znają wyposażenie sklepu i potrafią pomóc w razie potrzeby. Jednak nie wyrywają się do tego. Sprawiają wrażenie jakby sądziły, że klienci tak czy siak przyjdą, jak będą musieli coś kupić. Swoim wyglądem pasują do wyglądu sklepu - nie zachwycają...