Pueblo

(4.13)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (15 z 19)

Kelner miły ale...
Kelner miły ale dopisuje do rachunku i to dosyć dużo

niezalogowany-uzytkownik

16.05.2022

Placówka

Gdynia, Abrahama 56

Nie zgadzam się (0)
Jedzenie dobre chociaż...
Jedzenie dobre chociaż było lepiej. Kelner miły ale sprytny DOPISAŁ DWIE POZYCJE RAZEM 93 ZŁOTE Popsuło to znacznie smak spożytych potraw i drinków. Z rozpędu kelner dostał jeszcze dobry napiwek. Paragon niestety zachwiał moją dobrą opinie o tej Restauracji. Jerzy

niezalogowany-uzytkownik

16.05.2022

Placówka

Gdynia, Abrahama 56

Nie zgadzam się (0)
Od samego wejścia...
Od samego wejścia byłem zaskoczony wyglądem tego miejsca, nietypowy wystrój i klimat. Niestety zapomniałem o rezerwacji miejsca ale kelner mnie uratował, spytał się czy w ciągu dwóch godzin zdążę zjeść a gdy odpowiedziałem że tak zaprowadził mnie do klimatycznego stolika, kelner był bardzo miły i kulturalny, gdy składałem zamówienie zaskoczyło mnie to że kelner wszystko zapamiętał za pierwszym razem (dwie przystawki, dwa Dania główne i dwa drinki). Oczywiście przyniósł te Dania które zamówiłem wraz z dziewczyną, jedzenie było bardzo smaczne i bardzo apetycznie wyglądało, drinki wyglądały niesamowicie a smakowały jeszcze lepiej, gdy skończyliśmy jeść kelner sam podszedł i zapytał się czy resztę zapakować bo zostało nam trochę. Przy napiwku powiedział ze bardzo dziękuje oraz że życzy nam wspaniałego wieczoru. Zrobiło na mnie to ogromne wrażenie bo jeszcze nigdy nie spotkałem się z takim kelnerem.

Damaiin

22.10.2020

Placówka

Gdynia, Abrahama 56

Nie zgadzam się (0)
26 09 2020...
26 09 2020 bylismy w Pueblo . czesc z przystawek byla smierdzaca zepsuta .na zwrocona uwage kelnerka po konsultacji z ;kucharzem; poinformowala nas ze dostaja mrozone i podgrzewaja. nikt nie zmienil talerzyka z smierdzaca potrawa,nie uslyszelismy przepraszam, zadnej propozycji w zamian .potraktowano nas jak by nie bylo tematu i nas tam nie bylo.

Niezweryfikowany Klient_chcK

27.09.2020

Placówka

Toruń, Mostowa 7

Nie zgadzam się (0)
Do restauracji bardzo...
Do restauracji bardzo ciężko jest się dostać ze względu na duże zainteresowanie lokalem. Nie bez powodu - jedzenie w Pueblo jest nie tylko przepyszne ale też fajnie podane. Obsługa kelnerska także na wysokim poziomie. Bardzo na plus jest to, że obsługa zaraz po wejściu zaprasza do stolika.

Czakalaka_60000

03.11.2018

Placówka

Gdańsk, Kołodziejska 4

Nie zgadzam się (0)
Dobra meksykańska restauracja....
Dobra meksykańska restauracja. Obsługa sprawna, nie trzeba było długo czekać żeby kelnerka podeszła do stolika. Kelnerka bardzo pomocna, poleciła i pomogła nam wybrać dania zgodne z naszym gustem.

zarejestrowany-uzytkownik

27.11.2017

Placówka

Gdańsk, Kołodziejska 4

Nie zgadzam się (0)
Obsługa uprzejma jednak...
Obsługa uprzejma jednak dość długo czeka się na dania. Zapewne ze wg. na bardzo duże obłożenie klientów w restauracji. Daniąa pomimo tych samych nazw, nie przypominają dań sprzed 3 lat. Zawyżone ceny w stosunku do oferowanych produktów. Klimatyczne miejsce, jednak ze wg. na dużą liczbę gości stoliki niekoniecznie "wygodnie" usytuowane.

Lena_47

12.06.2017

Placówka

Gdynia, Abrahama 56

Nie zgadzam się (0)
Od wejścia wyczuwa...
Od wejścia wyczuwa się przyjazną atmosferę. Zostałem przywitany przez pierwszego napotkanego kelnera ( wysoki ok 180 cm wzrostu, blondyn ) oraz zaprowadzony do stolika. Obsługiwała nas dziewczyna średniego wzrostu ( 175cm ), bardzo szczupła, ciemnobrązowe włosy spięte w kok. Dziewczyna zna się na swojej pracy, umie doradzić przy wyborze dań. Na początku po założeniu zamówienia dostaliśmy amuse bouch, bardzo miły gest od właścicieli lokalu. Dania dotarły do nas w bardzo szybkim czasie, ok. 10 minut od zamówienia. Dania w odpowiednich temperaturach, starannie poddane. Przy rachunku dostaliśmy po owocowym cukierku.

Krzysztof_1857

30.08.2016

Placówka

Toruń, Mostowa 7

Nie zgadzam się (0)
Jest to restauracja...
Jest to restauracja przyjazna spotkaniom rodzinnym i biznesowym gdyż można znaleźć w niej miejsce na spokojne rozmowy. Obsługa jest na bardzo wysokim poziomie, kelnerzy doskonale znają menu. Czas oczekiwania w przypadku wielu gości się nieznacznie wydłuża. Ceny nie są najniższe ale posiłki są ich warte.

Hanna_253

13.05.2014

Placówka

Gdynia, Abrahama 56

Nie zgadzam się (0)
Dzisiaj, tzn. w...
Dzisiaj, tzn. w niedzielę 25 marca 2012 r., odwiedziłam wraz z mężem i przyjaciółką restaurację Pueblo, mieszczącą się na gdańskiej Starówce. O godzinie 15: 50 zarezerwowałam osobiście stolik na godzinę 17:00. Niestety, ale rezerwacja telefoniczna nie była możliwa (próbowałam dokonać jej kilkukrotnie dzisiaj i wczoraj, ale nie mogłam się do Pueblo dodzwonić; wczoraj wysłałam nawet maila z zapytaniem o rezerwację, jednak nie otrzymałam żadnej odpowiedzi). W restauracji tej panuje duży ruch, jednak kontakt i dokonywanie rezerwacji pozostawia wiele do życzenia... Po przyjściu do Pueblo, zostaliśmy dostrzeżeni i przywitani przez kelnerkę. Otrzymaliśmy informację, iż trzeba będzie poczekać jeszcze chwilę na stolik, jednak minutę później wskazano nam miejsce, które możemy zająć. Usiedliśmy i zaczęliśmy przeglądać menu. Chwilę później zjawiła się bardzo sympatyczna kelnerka z prośbą o… zmianę stolika. Dowiedzieliśmy się, że z jej winy nastąpiła pomyłka, że ma przyjść większa grupa klientów, która usiądzie przy "naszym" stoliku. Poproszono nas o zmianę miejsca. Kelnerka zaprowadziła nas do prawego skrzydła restauracji i wskazała 3-osobowy stolik (ława + 2 krzesła), jednak z uwagi na bardziej komfortowe miejsce obok (była tam ława w stylu „rogówki”), zapytaliśmy się o możliwość zajęcia ów stolika – nie było problemu. Rozsiedliśmy się wygodnie i po dokładnej analizie menu, bogatego w wiele tradycyjnych dań kuchni meksykańskiej, zdecydowaliśmy się na zamówienie przystawek (1.Carpaccio z polędwicy wołowej z oliwą z wędzonej papryki chipotle podane z pieczywem; 2.Panierowane krążki kalmarów z sosem czosnkowym) oraz "dań głównych" (Fajitas w wersji Combo oraz Łososia pieczonego z salsą z papryk, oliwek i kaparów, podanego z ryżem i sałatką). Do picia zamówiliśmy dużego Heinekena, Desperadosa i sok pomarańczowy. Chwilę po podjęciu decyzji w kwestii zamówienia, przed naszym stolikiem pojawiła się kelnerka (tym razem inna). Trzeba przyznać, że przyszła w idealnym momencie - nie za szybko i nie za późno - i przyjęła zamówienie. W restauracji było czysto, w tle słychać było meksykańską muzykę (nie za cicho, nie za głośno, w sam raz), a wystrój.... Wystrój jest chyba największym atutem restauracji Pueblo! Pięknie, klimatycznie, każdy szczegół jest tam dopracowany - od poduszek, poprzez kocyki na ławach, bieżniki na stołach, dywaniki, obrazki, wazony... Kaktusy, rozmaite dekoracje (m.in. sombrero, fontanna) ciekawe lampy, świeczniki, malowidła na ścianach, drewniane krzesła w oryginalnych kształtach... Ściany są pomarańczowe i żółte, a cała gama odpowiednio dobranych kolorów, pasków i pstrokacizny sprawia, że restauracja jest bardzo przytulna i człowiek czuje się, jak by znalazł się w Meksyku! Łazienka również była bardzo zadbana. Odwiedziłam toaletę damską i bardzo spodobało mi się to, że nie spotkały mnie przykre niespodzianki pod tytułem: przykry zapach, brak papieru, mydła czy niedziałająca suszarka do rąk tudzież brak ręczników jednorazowych czy brudne lustro. Wszystko było w jak najlepszym porządku. Wchodząc do łazienki miało się wrażenie, że trafia się do ubikacji w jakiejś meksykańskiej knajpce. Wszystko za sprawą odpowiedniej stylizacji – kolor ścian, styl wykonania drzwi, podłoga, oświetlenie, zabudowa, umywalki, ciekawe baterie… Miałam co prawda niewielki problem ze spłukaniem mydła z dłoni, spodziewając się fotokomórki, jednak metodą prób i błędów doszłam do tego, że przy pierwszej od wejścia do łazienki umywalce znajduje się „wajcha”, która odpowiedzialna jest za sterowanie dostępem do wody. Kiedy wychodziłam z toalety moim oczom ukazały się dwa krzesełka dla niemowląt. Wróciłam do stolika, a chwilę potem podano spory zapas sztućców, przystawki, alkohole, sok i sosy ( do Carpaccio: sos balsamiczny oraz pieczoną fasolę; do Fajitas: mus z avocado, pieczoną fasolę, śmietanę i salsę Pico de Gallo). W kielichu, wypełnionym kawą ziarnistą paliła się świeczka, a w powietrzu unosił się zapach panierowanych krążków kalmarów. Wszystko było pyszne (Carpaccio przepięknie ozdobiono kolorowym pieprzem, kaparami, rukolą i koperkiem!), a porcje były wystarczająco duże na odpowiednio dużych, a przy tym bardzo ładnych talerzach. Kiedy skonsumowaliśmy przystawki, kelnerka zabrała z naszego stolika talerze, a niedługo potem przyniosła dania główne. Zgodnie z opisem w menu, Fajitas podane zostało na gorącej patelni z papryką, cebulą i serem. Do tego 2 tortille na osobę. Bardzo mi ono smakowało, aczkolwiek wołowina była dosyć „żylasta”, ciągnęła się (wersja „Combo” zakładała kurczaka z wołowiną). Mój mąż natomiast bardzo zachwalał łososia! Stwierdził nawet, że wystawia mu ocenę bardzo dobrą (celującej doczekał się póki co jedynie łosoś serwowany w restauracji Nautilus). Uczta dobiegła końca, jednak atmosfera w Pueblo była tak cudowna, że zamówiliśmy sobie jeszcze po jednym Heinekenie. Płatność dokonana została kartą, a każde z nas otrzymało po dwie gumy do żucia. Czas na podsumowanie. Kontakt z restauracją i początkowe problemy ze stolikiem sprawiły, że moje pierwsze wrażenie nie było zbyt pozytywne. Obsługiwały nas dwie kelnerki - druga ani razu się nie uśmiechnęła. Wołowina nie była idealna. Generalnie jednak wygląd restauracji, smak i wybór serwowanych w niej potraw, magia, urok i wyjątkowość jej charakteru sprawiły, że z pewnością jeszcze nie raz wrócę do Pueblo.

zarejestrowany-uzytkownik

26.03.2012

Kontakt online

Nie zgadzam się (0)
Restauracja znajduje się...
Restauracja znajduje się przy jednej z głównych ulic w Gdyni. Z powodu klimatycznego, meksykańskiego wystroju zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz nie sposób jej nie zauważyć. Od progu wita nas meksykańska muzyka oraz zapach świeżo przygotowywanych potraw. Obsługa jest niezwykle sympatyczna. W karcie znajdziemy najpopularniejsze dania kuchni meksykańskiej w przystępnych cenach. Jedna z lepszych meksykańskich restauracji w Polsce. Szczerze polecam.

Marcin_1466

03.09.2011

Placówka

Gdynia, Abrahama 56

Nie zgadzam się (2)
Z reguły jestem...
Z reguły jestem bardzo krytyczny co do miejsc, w których jadam bo sam pracowałem w restauracji i zwracam uwagę na więcej detali niż przeciętny Kowalski. Jednak moim zdaniem Pueblo jest jednym z najlepszych miejsc na restauracyjnej mapie Trójmiasta! Miejsce to odwiedzałem wielokrotnie i nigdy się nie zawiodłem! Ale zacznijmy od początku. Knajpka trochę ukryta bo trzeba zejść po schodkach w dół do piwniczki (można zauważyć dzięki ogródkowi piwnemu i salsie płynącej z głośników). Po wejściu od razu można poczuć meksykański klimat (no może oprócz TV z piłką nożną:p), zostaje się przywitany przez obsługę (zauważyłem, że od roku jak tam uczęszczam obsługa się prawie nie zmieniła co dobrze świadczy lokalu) która prowadzi Cię do wolnego stolika i wraz z menu dostajemy miseczkę z nachosami i warzywnym dipem:) Menu jest w sam raz, nie za duże, nie za małe, a plusem jest wersja w języku angielskim. Na realizację zamówienia nie czeka się długo a można je urozmaicić oględzinami miejsca (jak się jest pierwszy raz): ścianki z gliny pomalowane w meksykańskie wzory dyskretnie oddzielają stoliki, a na ścianach są sceny przedstawiające mitologię Azteków. Uwaga na porcje przystawek! są dość sporych rozmiarów! już raz się załatwiłem i po zupie (z czarnej fasoli - rewelacja!) nie dałem rady zmierzyć się ze stekiem! Podawane sosy i przyprawy są importowane z meksyku, a więc trzeba uważać na ich ostrość:p. Same dania w karcie są oznaczone "papryczkami" gdzie dwie to danie super ostre! Serwują tam bardzo fajne drinki i dobrej jakości tequile.Zaletą są też małe butelki wina o pojemności 125, 250 i 375ml. Do rachunku są zawsze dołączane gumy orbit. Jakbym już musiał znaleźć jakiś minus tego miejsca to byłby to chyba brak zasięgu w sieciach komórkowych (w niektórych miejscach) ponieważ samo miejsce jest w piwniczce. Ale czy to aby na pewno minus?:) W każdym razie jeśli chcecie spróbować prawdziwej meksykańskiej kuchni w rozsądnej cenie to musicie tam zajrzeć!

zarejestrowany-uzytkownik

10.08.2011

Placówka

Gdańsk, Kołodziejska 4

Nie zgadzam się (2)
Pueblo w Gdyni...
Pueblo w Gdyni odwiedzałem dosyć często więc jak tylko usłyszałem, że otworzyli lokal w Gdańsku od razu musiałem tam pojechać. Już na wejściu spodobał mi się wystrój, wszystko było kolorowe, wisiały sombrera, hamak a nawet piniata :) więc jedną nogą znaleźliśmy się w Meksyku. Obsługa jest w tym miejscu na prawdę miła a zarazem szczera, mianowicie dowiedziałem się że wszystkie dania są już gotowe (miałem nadzieje, że nie odgrzewane) co troszkę nie przystoi restauracji o dosyć wysokich cenach. Natomiast samo jedzenie jest bardzo smaczne, polecam burito! oraz sos z avocado. Podsumowując świetny wystrój, klimat oraz dobre jedzenie.

Mateusz_308

18.05.2011

Placówka

Gdańsk, Kołodziejska 4

Nie zgadzam się (5)
Rewelacyjna restauracja, czynna...
Rewelacyjna restauracja, czynna od godziny 12 do ostatniego klienta. Kuchnia w stylu meksykańskim jest naprawdę warta uwagi. Jedzenie zawsze świeże i wyśmienicie podane, obsługa bardzo uprzejma, z uśmiechem na twarzy. Warto zrobić rezerwację ponieważ ze względu na duże zainteresowanie może być z tym problem. Wystrój bardzo ładny, nawiązuje do kultury meksykańskiej, bogaty wybór dań i adekwatne ceny.

zarejestrowany-uzytkownik

08.11.2010

Placówka

Gdańsk, Kołodziejska 4

Nie zgadzam się (2)
Po długim spacerze...
Po długim spacerze zaszliśmy z mężem do restauracji Pueblo na starym mieście w Gdańsku. Obsługa bardzo miła, aczkolwiek nie natarczywa. Nie było problemu jak weszliśmy z dwoma średniej wielkości psami do ogródka. Kelnerka szybko przyniosła wodę dla psiaków. Natomiast jeżeli chodzi o jedzenie - to muszę powiedzieć, że było wyśmienite. Ostre-tak jak przystało na kuchnię meksykańską. Mięso było świeże i soczyste, aż się rozpływało w ustach. Dodatki do mięs na prawdę smaczne. Do każdego zestawu (tak mi się wydaje) dodają smaczne pure z czerwonej fasoli. Całość estetycznie podana, aż cieszyło oko. Porcje do małych nie należały, więc się najedliśmy do syta. Ceny średnie, trzeba liczyć ok. 30 zł za danie plus 8 za piwo. Klimat panujący w knajpie-przyjemny. Kelnerki maja fajne, meksykańskie spódnice, cieszy oko. Wszystko kolorowe. Miło się tam spędza porę obiadową.

Panienka

28.06.2010

Placówka

Gdańsk, Kołodziejska 4

Nie zgadzam się (11)

Pueblo

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Pueblo?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Kelner miły ale...
Kelner miły ale dopisuje do rachunku i to dosyć dużo