Oberża pod Złotym Prosiakiem

(0.79)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 5)

Miejsce kuriozum do...
Miejsce kuriozum do omijania szerokim łukiem. Pamiętając je z przeszłości postanowiłem zaprosić doń znajomego. Pojechaliśmy z pod Warszawy parę ładnych km. Po przyjeździe okazało się, że obsługa jest tylko w jednej sali. (Pani lakoniczne stwierdziła...na górze nie obsługujemy). Na zewnątrz było ok.30 stopni i chmary much i komarów. Postanowiliśmy przysiąść się na zaproszenie starszego małżeństwa do dużego co najmniej 8 osobowego stołu (bądź co bądź oberża). Kelnerki nas ignorowały, a my mile wspólnie z tym państwem rozmawialiśmy. Po przywołaniu w końcu kelnerki (sama nie podeszła) dowiedzieliśmy się że... I tu uwaga!!...osób dosiadających się do stolików restauracja nie obsługuje!!!! Nie podano nam nawet ...szklanki wody...!!! Na prośbę wyjaśnienia powodu otrzymaliśmy odpowiedź, że w restauracji w jednym momencie wydawany jest tylko jeden rachunek do jednego stolika. Spowodowane jest to tym, iż obsłudze się myli, gdy rachunków jest więcej. Na prośbę konsultacji z kierownikiem, właćcicielem kelnerki zareagowały kompletnym zignorowaniem. Cóż trzeba było się pożegnać i wyjść. Starsze małżeństwo pozostało "wryte" w krzesła ze zdziwienia. Może to i lepiej. "Strach się było bać" gdybyśmy zostali, a potem niedorozwinięte kelnerki mogły by nam wszystko dwa razy policzyć. I tak sytuacja uchroniła nas od tego ryzyka. Ciekaw jestem co by było gdyby grupa 3 rodzin z dziećmi usiadła do stolika, a potem każda chciała za siebie osobno zapłacić???? Potencjalnym gościom zdecydowanie odradzam to miejsce szczególnie, że kucharzom też pewnie mylą się wczorajsze kotlety z dzisiejszymi, a zgarnięte resztki ze świeżo ugotowanymi ziemniakami br...... Właścicielowi życzę bliższego kontaktu ze swoim "interesem" i znalezienia bardziej rozgarniętych pracowników i zapoznaniem się ze znaczeniem słowa oberża. Miejsce to można oznaczyć na mapie jako dziwoląg w polskiej gastronomii.

Niezweryfikowany Klient_g5tl

29.07.2019

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Dojazd do restauracji...
Dojazd do restauracji jest bardzo dobrze oznaczony, położona w urokliwym miejscu pośród lasów Bolimowskich z dala od domów. I na tym pozytywy się kończą. Po pierwsze za mały parking samochodem staje się na drodze, dojście w szpilkach bardzo trudne ktoś wysypał podwórko kamieniami :-(.Wchodzimy i uderza nas zapach frytek, wystrój oryginalny do stylizowany na stary, intymna atmosfera. Obsługa chyba pracuje tam za karą, dziewczyna która nas obsługiwała, Karolina tak przyjmowała zamówienia jakby w ogóle nas nie słuchała. Na jedzenie czekaliśmy 20 minut dla mnie to dość długo. Porcje były małe i jakby z mikrofalówki, pierogi twarde nie polecam. Zapłata gotówka lub kartą to plus. Ogólnie więcej tej restauracji nie odwiedzę.

zarejestrowany-uzytkownik

19.10.2010

Placówka

Nieborowa, Nieborów 174

Nie zgadzam się (2)

Oberża pod Złotym Prosiakiem

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Oberża pod Złotym Prosiakiem?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Miejsce kuriozum do...
Miejsce kuriozum do omijania szerokim łukiem. Pamiętając je z przeszłości postanowiłem zaprosić doń znajomego. Pojechaliśmy z pod Warszawy parę ładnych km. Po przyjeździe okazało się, że obsługa jest tylko w jednej sali. (Pani lakoniczne stwierdziła...na górze nie obsługujemy). Na zewnątrz było ok.30 stopni i chmary much i komarów. Postanowiliśmy przysiąść się na zaproszenie starszego małżeństwa do dużego co najmniej 8 osobowego stołu (bądź co bądź oberża). Kelnerki nas ignorowały, a my mile wspólnie z tym państwem rozmawialiśmy. Po przywołaniu w końcu kelnerki (sama nie podeszła) dowiedzieliśmy się że... I tu uwaga!!...osób dosiadających się do stolików restauracja nie obsługuje!!!! Nie podano nam nawet ...szklanki wody...!!! Na prośbę wyjaśnienia powodu otrzymaliśmy odpowiedź, że w restauracji w jednym momencie wydawany jest tylko jeden rachunek do jednego stolika. Spowodowane jest to tym, iż obsłudze się myli, gdy rachunków jest więcej. Na prośbę konsultacji z kierownikiem, właćcicielem kelnerki zareagowały kompletnym zignorowaniem. Cóż trzeba było się pożegnać i wyjść. Starsze małżeństwo pozostało "wryte" w krzesła ze zdziwienia. Może to i lepiej. "Strach się było bać" gdybyśmy zostali, a potem niedorozwinięte kelnerki mogły by nam wszystko dwa razy policzyć. I tak sytuacja uchroniła nas od tego ryzyka. Ciekaw jestem co by było gdyby grupa 3 rodzin z dziećmi usiadła do stolika, a potem każda chciała za siebie osobno zapłacić???? Potencjalnym gościom zdecydowanie odradzam to miejsce szczególnie, że kucharzom też pewnie mylą się wczorajsze kotlety z dzisiejszymi, a zgarnięte resztki ze świeżo ugotowanymi ziemniakami br...... Właścicielowi życzę bliższego kontaktu ze swoim "interesem" i znalezienia bardziej rozgarniętych pracowników i zapoznaniem się ze znaczeniem słowa oberża. Miejsce to można oznaczyć na mapie jako dziwoląg w polskiej gastronomii.