Delikatesy Karolina

(4.25)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Sklep na zewnątrz...
Sklep na zewnątrz nie prezentował się najlepiej, ale weszłam, bo byłam spragniona. W środku było czysto, produkty poukładane na półkach i na podłodze. Ceny przystępne. Panie ekspedientki zajęte były pracą i chyba nawet mnie nie zauważyły. Poszłam wybrać sobie wodę do picia. Podchodząc do kasy usłyszałam jak narzekały na pracę. Nie rozmawiając ze mną w ogóle, dostałam swoją zakupioną wodę i wyszłam.

Sandra_132

19.06.2012

Placówka

Cieszyn, Minnicza 2

Nie zgadzam się (0)
W skepie jest...
W skepie jest czysto, panuje miła atmosfera, dużo świeżego towaru, jest w czym wybierać. Pani są miłe, i szybko obsługują Klientów pomimo tego, że jest ich dużo i często ustawia się kolejka. Na każde pytanie odpowiadają z przyjemnością. Polecają i zachwalają towar. Mają przygotowane wędliny w hermetycznych zamknięciach ponieważ sklep jest w miejscowościu turystycznej i Klienci często chcą wędliny właśnie w ten sposób popakowane. Może rózniwż poprosić o zapokawanie w hermtyczne opkaowanie innych wyrobów. Trwa to dosłowanie 2-3 minuty. Można poprosić o zmielenie wybranego kawałka mięsa. Ogólnie ocena bardzo dobra. Pod sklpem można zaparkować.

Niusia

28.10.2010

Placówka

Sopot, Małopolska

Nie zgadzam się (2)

Delikatesy Karolina

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Delikatesy Karolina?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Sklep na zewnątrz...
Sklep na zewnątrz nie prezentował się najlepiej, ale weszłam, bo byłam spragniona. W środku było czysto, produkty poukładane na półkach i na podłodze. Ceny przystępne. Panie ekspedientki zajęte były pracą i chyba nawet mnie nie zauważyły. Poszłam wybrać sobie wodę do picia. Podchodząc do kasy usłyszałam jak narzekały na pracę. Nie rozmawiając ze mną w ogóle, dostałam swoją zakupioną wodę i wyszłam.