Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (762)
Skorzystaliśmy z propozycji...
Skorzystaliśmy z propozycji ulotkowej, którą przyniesiono do naszej firmy. Pizza dotarła do nas po godzinie od momentu złożenia zamówienia- nie wspomnę ,że to kwadrans po czasie deklarowanym przez panią z obsługi. Miała być bez cebuli, a przybyła z i to w sporej ilości (wiadomo...tani zapychacz). Była letnia, a jak do końca ją rozpakowaliśmy, to właściwie już zimna:(. Jedyny plus, jaki zauważam to fakt, że można płacić kartą- pizzeria posiada mobilny terminal.
Restauracja powstała w...
Restauracja powstała w miejscu dawnej Meluzyny, z boku kamienicy, w której usytuowane jest Radio PiK.To pierwsze miejsce na mapie Bydgoszczy serwujące różnorodną kuchnię żydowską.W menu znajdują się standardowe dania typu carpaccio i śledzie, ale i również-intrygująco brzmiące- holiszki, gęsi pipek, czorba.Ja skusiłam się na zestaw lunchowy- cena 19zł.Mogę stwierdzić,że wypróbowane przez mnie dania były bardzo smaczne. Ceny korzystne. Na uwagę zasługuje wytworne wnętrze.
Bardzo ciekawa kolekcja...
Bardzo ciekawa kolekcja czapek i szali. Dająca ciepło, a przy tym wytworna i elegancka. Szkoda tylko, że- porównywalnie- bardzo droga.Za to bardzo pozytywnie ocenia panią sprzedawczynię, która użyła wszelkich umiejętności i zaprezentowała bardzo przystępną i prokliencką aparycję pokazując towar, opowiadając o nim- m.in. o tym, z czego jest wykonany i jakie zestawienia do niego pasują. Obsługa wymarzona!
Od jakiegoś czasu...
Od jakiegoś czasu cukiernia ta wypieka również pieczywo.Mam jednak spore do jakości zwykłych bułek zastrzeżenia. W smaku ewidentnie czuć jakby były nafaszerowane i nadmuchane. Myślę,że taka jakość nie przystoi firmie z tak wieloletnią tradycją. Co innego, gdyby wypiekała produkty na zakwasie...To byłaby już inna historia. Na domiar złego zdziwiła mnie okropna drożyzna- zwykła, sucha bułka, o standardowych rozmiarach w cenie 0,50zł.To jedna z najdroższych bułek w całej Bydgoszczy!
Poszukiwałam jak najkorzystniejszego...
Poszukiwałam jak najkorzystniejszego połączenia do Wrocławia, poprosiłam więc o pomoc panią w informacji. Kiedyś do dyspozycji były 2 okienka, teraz czynne jest już tylko jedno. Pani poszukała mi dostępne połączenia, jednakże zrobiła to mało uprzejmie, tak jakby tkwiła w tym okienku za karę. Problem był również, gdy poprosiłam ją o wydrukowanie tych informacji.Powiedziała, że: " nie ma papieru". W takich miejscach poziom obsługi i dostępności informacji bardzo daleko odbiega od europejskich standardów.
Do odwiedzenia sklepu...
Do odwiedzenia sklepu Viola zmobilizowała mnie oferta z ulotki, którą zauważyłam w sieci Tesco.Bardzo tanio zakupiłam karkówkę- za 16, 28 zł/kg- na moje świeżą i soczystą- reszta okaże się " w praniu". Bardzo smaczne szynki z serii Olchowy dym za niespełna 30 zł/kg. Zaopatrzyłam się również w kiełbasę śląską za niecałe 12zł. Ceny w porównaniu z konkurencją , głównie z Borów Tucholskich, bardzo korzystne, a jakość nieporównywalna- wędliny nie są następnego dnia śliskie. Towar ładnie poukładany i wyeksponowany, ceny widoczne. Obsługa zwinna.
Temu, kto odwiedzi...
Temu, kto odwiedzi salon tej marki ukaże się kompania rzeczy w soczystych barwach i najróżniejszych, wysokogatunkowych tkaninach. Królują amaranty, jasne kamienie, głęboka zieleń, żółć, piasek i szarość. Poza tym nie brakuje wełny. Do łask wróciły gryzące ;) mohery. Obsługa jest kompetentna i widać ,że dobrze wyselekcjonowana. Sklep zaaranżowany bardzo estetycznie i wygodnie- z łatwością można przegląda, umieszczony na wieszakach, towar.
Odwiedziłam tę restaurację...
Odwiedziłam tę restaurację po dwóch latach. I bardzo jestem rozczarowana. Soczyste barwy, kolorowe tkaniny, ognista muzyka i dobre dania, które gościły tu niegdyś , należą już do historii. Jedynym pozostałym po tamtych czasach są kaktusy. Cały dawny klimat został zaprzepaszczony. Nie nazwałabym tego restauracją , tylko jakąś zadymioną, ociekającą szarością, speluną. Nawet obsługa mierna. O jakości i cenie dań wolę się nie wypowiadać, bo nie warto. Odradzam, gdyż za piękną, egzotyczną nazwą kryje się tylko...rozczarowanie.
Bardzo ciekawe miejsce...
Bardzo ciekawe miejsce na gastronomicznej mapie Bydgoszczy, właściwie jedno z dwóch, w których można zaznać porządnie przygotowanego sushi.Menu jest bardzo bogate, a przy tym przejrzyste. Stwarza możliwość różnych kompozycyjnych kombinacji. Obsługa bardzo miła, witająca klienta już u progu. Czas oczekiwania- krótki, ale byłam akurat w godzinach południowych, gdy nie było ruchu. Można zamawiać zaocznie i skorzystać z dowozu, który przy zamówieniu przekraczającym 60 zł, na terenie Bydgoszczy jest GRATISOWY.
Wstąpiłam,gdyż zaciekawiła mnie...
Wstąpiłam,gdyż zaciekawiła mnie sukienka z wystawy. Trzeba przyznać, że sklep ten z wielką dbałością aranżuje swoje wystawy-zawsze są ciekawe, wzbogacone również sprytnie dodatkami typu: torebki, szale, chusty, rękawiczki. Personel sklepu jest bardzo przyjazny, otwarty na klienta, pomocny. Asortyment jest skierowany głównie do kobiet 40+, jednakże bardzo często można trafić tu oryginalne elementy damskiej garderoby, które są uniwersalne i nie "pytają" o wiek.
W zaprzyjaźnionej galerii,...
W zaprzyjaźnionej galerii, znajdującej się w sąsiedzkiej bliskości, z księgarnią Matras, zauważyłam kupon rabatowy 25%-owy na ulubioną książkę w Matras (ważność kuponu 26.10-30.11.). Zachęcona taką promocją wstąpiłam więc po drodze. Trzeba przyznać, że Matras posiada spora ofertę i szybko reaguje na sugestie czytelników,klientów. Kiedyś szukałam tutaj mało popularnej książki, którą już sprowadzono. Klimatyczne pięterko sprawia,że można się tutaj zaczytać, przeglądając ciekawe pozycje.
Przy okazji zakupów...
Przy okazji zakupów na sali Tesco postanowiłam odwiedzić sąsiadujące z nim Black Red White w celu zapoznania się z ofertą ław czy stolików, których właśnie do urządzenia domu poszukuję. Przy wejściu zastałam ciekawą aranżację stołowo- krzesłową i innych dodatków z działu jadalni. To mnie zachęciło do dalszego zwiedzania salonu, podczas którego natknęłam się na grupkę skupionych, zaaferowanych prywatną rozmową, sprzedawczyń, które zamiast wyjść z inicjatywą,przywitać mnie chociażby czy też zaoferować pomoc, dziwnie i oceniająco mierzyły mnie wzrokiem. Widać,ze marka ma problem z personelem, który nie potrafi inicjować kontaktu z klientem. Aranżacje ciekawe.Dużo ciekawych promocji mebli pochodzących nawet z nowych kolekcji.
Przebywając na spożywczych...
Przebywając na spożywczych zakupach w Tesco, postanowiłam przy okazji zawinąć do salonu T-Mobile. Przywitała mnie znudzona pani, z jakby obrażoną miną, która jak się potem okazało-zwiastowała niechęć do pomocy i brak wiedzy.Było to zachowanie w stylu:"NIC NIE MOGĘ, ODCZEP SIĘ,JEST PRAWIE 20.00-JA CHCĘ DO DOMU". Mój problem polegał na tym, że T-Mobile nie przyznał mi nowego limitu minut, choć właśnie zaczął mi się nowy okres rozliczeniowy.Pakietu nie miałam.Poproszono o pomoc w tej kwestii pani, odrzekła, że "mam dzwonić na infolinię", i że ona "nie ma dostępu do systemu, by to sprawdzić". Po pierwsze, infolinia jest płatna, odrzekłam, a skoro już jestem na miejscu, to mogłabym-przy odrobinie jej dobrej chęci- załatwić to bezpłatnie.Po drugie, kto jak nie ona jest od interwencji w takich sprawach. A skoro nie potrafi pomóc, to zadaję sobie pytanie, jaki jest sens jej siedzenia na tym krzesełku w salonie T-Mobile i za co pobiera swoje wynagrodzenie.Radziłabym pani zmienić podejście do klienta, który naprawdę nie oczekiwał wiele...
Jestem bardzo pozytywnie...
Jestem bardzo pozytywnie zdziwiona i zaskoczona metamorfozą tej sieci, która od 2 miesięcy przeszła niewyobrażalne zmiany- z podrzędnej sieciówki z tandetnymi produktami sukcesywnie staje się realną konkurencją Biedronki.Spory udział ma w tym projekt Pascala i Okrasy. Wstąpiłam do Lidla, gdyż otrzymałam gazetkę z promocjami Włoskiego Tygodnia. Makaron za 1,49 to naprawdę okazja.A przy tym ciekawa inicjatywa uzmysławiania Polakom innej kultury kulinarnej. Ceny bardzo korzystne- nie tylko w makarony i suszone pomidory się zaopatrzyłam, ale również w szynkę parmeńską. Obsługa bardzo bystra i szybka.Oby tak dalej!
Próbowałam zamówić książki...
Próbowałam zamówić książki na prezent, a żeby zapewnić sobie dotarcie ich na czas, czwartek był ostatnim dniem, by złożyć zamówienie.Od godziny 18 regularnie co 15 minut podejmowałam próbę "przedarcia się" przez uciążliwy i złośliwy komunikat, który mi to uniemożliwiał pt."PRZERWA TECHNICZNA". Kilkanaście razy, aż do północy-bez efektu...Pomyślałam sobie,że miło by było, gdyby programiści czy też informatycy opiekujący się empikowym sklepem internetowym zaplanowali swoje prace konserwujące na jakieś nocne godziny, które nie kolidowałyby z zamierzeniami potencjalnych klientów sklepu i nie zirytowały ich tak, jak mnie- owego wieczoru:(
To Tesco prezentuje...
To Tesco prezentuje diametralnie inny obraz niż Tesco w bydgoskiej Drukarni.Tutaj wybór towaru jest naprawdę spory i to z najróżniejszych działów- trochę okrojony w dziale warzyw i owoców.Przejścia pomiędzy półkami są szerokie,co daje klientowi swobodę w dostępie do towarów i ma wpływ na szybkość poruszania się między działami-nie trzeba się przeciskać.Zdziwiła mnie bardzo bogata oferta kawy w ziarnach, nie tylko paczkowanej,ale również w umieszczonej w specjalnych dystrybutorach, w towarzystwie estetycznych papierowych torebek, do których można samodzielnie nasypać sobie dowolną ilość.Pani w dziale obsługi klienta chętnie pomogła mi założyć kartę Club Card. Bardzo szybkie zakupy, okraszone miłą obsługa zarówno w dziale obsługi klienta, jak i przy kasie.
W związku z...
W związku z akcją promocyjną z "In Style" postanowiłam zakupić od dawna upatrzone obuwie w Badura, z proponowanym przez magazyn rabatem.Trochę się zawiodłam, gdyż na miejscu okazało się, że rabat dotyczy wyłącznie wybranych modeli, a mojego upragnionego-choć pochodził z nowej kolekcji-nie było.Pani z obsługi próbowała udowodnić mi,że takowego modelu w ogóle nie posiadali.Choć w tym właśnie salonie go oglądałam,wskazałam jej go nawet w katalogu.Dowodzi to kiepskiej znajomości towaru.Obsługa z początku miła, a potem uciążliwa, bo nie znająca dobrze asortymentu.Ja akurat nie należę do osób, które lubią udawadniać oczywistość pracującemu w sklepie personelowi.Męczy mnie i na długo pozostawia awersję do sklepu.Badurę będę chyba odwiedzać w innym mieście...
Wizualnie zrobiło się...
Wizualnie zrobiło się tutaj trochę "tunelowo". Zewsząd otaczają stosy kartonowych pudełek z butami bądź głównie zimowych butów.Te najciekawsze i godne ewentualnej uwagi pochodzą z kolekcji Lasocki, jednakże ich ceny są zbyt wywindowane, biorąc pod uwagę fakt, że nie jest to niewiadomo jak wytworna marka.Obsługa zaabsorbowana była porządkowaniem ekspozycji i układaniem pudeł. Jedynym minusem są wąskie alejki- trudno kogoś wyminąć, a i dotarcie do modelu, który chciałoby się bliżej obejrzeć jest przez to bardzo utrudnione.
Pierwsza rzecz,która już...
Pierwsza rzecz,która już na wstępie nie zbulwersowała to brak koszyków przy wejściu, co jest sprawą nagminnie się tu zdarzającą.Przy biurze obsługi klienta zauważyłam ofertę partnera handlowego- firmy MISTER,dzięki któremu w ofercie Real zakupić można specyficzne, zdrowotne pieczywo np.pieczywo aloesowe, z guaraną,pokrzywowe.To rzutuje na plus-ciekawy produkt dla dbających o zdrowie.Wielu produktów na półkach po prostu nie było, jeśli chodzi o te z gazetki promocyjnej, to nawet całej rzeszy.Obsługa przy kasie sympatyczna.
Jak tylko weszłam,...
Jak tylko weszłam, powitał mnie skupiony co prawda przy kasie, ale uśmiechnięty i otwarty personel. Sklep ma przestrzeń, dlatego klient może czuć się tutaj wyluzowany, bez świadomości bycia pod targetowym obstrzałem. Nowa kolekcja jest,bezzmiennie, wykonana z dobrych gatunkowo tkanin.Towar jest ciekawie zaaranżowany, dokładnie poukładany, a metka na każdym produkcie łatwa do znalezienia,posiadająca czytelną cenę. Przymierzalnie czyste. Całokształt perfekcyjny, bez zarzutu. Miło jest dostać 10 % rabatu wynikającego z faktu bycia stałym klientem:).
