Budynek Kasy SKOK Stefczyka wyglądał schludnie i swoim wystrojem oraz nowoczesnym sprzętem zachęcał do skorzystania z usług kasy, jednak obsługa nie przebiegała już tak pomyślnie. Przypominała raczej chaos w którym obsługująca mnie pracownica nie wiedziała czym powinna się zająć. Chcąc zamknąć konto w w/w kasie zająłem miejsce przy jednym z biurek po czym poinformowałem o swoim zamiarze gdy zadzwonił telefon i poproszono mnie bym poczekał, po 5 minutach w czasie których pracownica sprawdzała sprawy dla innego klienta Ja czułem się niejako lekceważony. Kiedy przeszliśmy do mojej sprawy pracownica co chwila zmieniała stanowisko pracy z uwagi na brak możliwości zmiany moich danych z jej stanowiska. Kolejnym rzucającym sie w oczy zaniedbaniem był brak niezbędnych formularzy do zamknięcia konta których poszukiwanie zajęło obsługującej mnie pracownicy kolejnych kilka minut. Ważną informacją jest to że niezbędny formularz zyskała dopiero od swojej przełożonej co wskazuje na kompletny brak organizacji placówki. Usługi zaproponowane na rozstanie z kasą nie były zachęcające gdyż bardziej atrakcyjne były dostępne w innych placówkach znanych banków. Obsługująca mnie kobieta była sympatyczna jednak sprawiała wrażenie wyraźnie zdezorientowanej w całej sytuacji.