RAB

(0.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Wejście do Baru...
Wejście do Baru utrudnia stos śmieci, którymi nikt z pracowników się nie interesuje. Drzwi do wejścia są brudne - tłuste szyby. Podłoga naprawdę bardzo lepiąca i brudna - widać, że wcześniej jakiemuś klientowi wylał się napój. Dwa stoliki obok wymazane sosem i rozsypaną surówką. W drugiej części lokalu jakiś klient śpi opierając się przy stole. Pracownik nie przywitał mnie, nie nawiązał żadnego kontaktu werbalnego. Postanowiłem zamówić frytki z surówką oraz roller kebab. Pracownik obsługiwał mnie z wielką niechęcią - czułem się jak intrul, jednocześnie zwracałem uwagę jak przygotowany jest dla mnie posiłek. Pracownik zaczął odgrzewać mi frytki, ktore były już wcześniej smażone - poprosiłem o świeże. Pracownik powiedział, że przecież one są świeże. Podczas przygotowywania posiłków pracownik rozmawiał z drogim pracownikiem o "Fajnych klientkach", które właśnie wszły do lokalu. Poźniej popijał jakiś napój z dystrybutora. Po zapakowaniu produktów pracownik wcisnał na kasie klawisz "Szuflada" i wrzucił pieniądze bez fiskalizowania transakcji. Po otrzymaniu reszty bez paragonu wyszedłem z baru z dużym niesmakiem. Dodam, iż ten BAR jest znany na cały Szczecin, jem w nim bardzo często, ale w takim stanie nie widziałem nigdy.

zarejestrowany-uzytkownik

09.11.2009

Placówka

Szczecin, Krzywoustego

Nie zgadzam się (25)

RAB

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż RAB?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Wejście do Baru...
Wejście do Baru utrudnia stos śmieci, którymi nikt z pracowników się nie interesuje. Drzwi do wejścia są brudne - tłuste szyby. Podłoga naprawdę bardzo lepiąca i brudna - widać, że wcześniej jakiemuś klientowi wylał się napój. Dwa stoliki obok wymazane sosem i rozsypaną surówką. W drugiej części lokalu jakiś klient śpi opierając się przy stole. Pracownik nie przywitał mnie, nie nawiązał żadnego kontaktu werbalnego. Postanowiłem zamówić frytki z surówką oraz roller kebab. Pracownik obsługiwał mnie z wielką niechęcią - czułem się jak intrul, jednocześnie zwracałem uwagę jak przygotowany jest dla mnie posiłek. Pracownik zaczął odgrzewać mi frytki, ktore były już wcześniej smażone - poprosiłem o świeże. Pracownik powiedział, że przecież one są świeże. Podczas przygotowywania posiłków pracownik rozmawiał z drogim pracownikiem o "Fajnych klientkach", które właśnie wszły do lokalu. Poźniej popijał jakiś napój z dystrybutora. Po zapakowaniu produktów pracownik wcisnał na kasie klawisz "Szuflada" i wrzucił pieniądze bez fiskalizowania transakcji. Po otrzymaniu reszty bez paragonu wyszedłem z baru z dużym niesmakiem. Dodam, iż ten BAR jest znany na cały Szczecin, jem w nim bardzo często, ale w takim stanie nie widziałem nigdy.