Wielki Błękit

(1.75)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Będąc w Gdańsku...
Będąc w Gdańsku na szkoleniu z koleżankami chciałyśmy wieczorem wyjść na piwo gdzieś w pobliżu plaży. Plaża Brzeźno była blisko więc tam trafiłyśmy. Zastałyśmy tam przepiękne molo z restauracją. Z nadzieją że dostaniemy po lampce grzanego wina weszłyśmy do lokalu. Kelner przywitał nas z uśmiechem i powiedział, że właściwie to oni za godzinę zamykają więc kuchnia jest już zamknięta. Zapytałyśmy czy dostaniemy grzane wino albo chociaż grzane piwo. Niestety. Jak mówił kuchnia jest zamknięta więc musimy sobie ogrzać oddechem. Zamówiłyśmy po zimnym piwku w takim razie. Nalanie 6 piw zajęło mu jakieś 20 minut... jako, że zamawiałam ostatnia to się nastałam... Gdy chciałyśmy skorzystać z toalety okazało się że dla klientów restauracji jest ona płatna 2zł. Karta nie zapłacisz więc szukaj krzaków albo sikaj w morze... Nie polecam jeżeli ktoś chce coś zjeść lub się napić ale polecam.

zarejestrowany-uzytkownik

15.06.2011

Placówka

Gdańsk, Jantarowa 21

Nie zgadzam się (4)
Byliśmy na długim...
Byliśmy na długim spacerze na plaży i trochę zmarzliśmy. Postanowiliśmy wejść na herbatę. Obiekt jest usytuowany na początku molo, przy samej plaży. Ma duże okna, więc będąc na dworze widzi się ciekawe wyposażenie knajpy. Wzrok przyciąga wielka granatowa kanapa przy oknie, a obok akwarium. Widać również, iż lokal nie jest wypełniony po brzegi. Weszliśmy i skierowaliśmy się od razu na wielką kanapę, która niestety była brudna. Ale i tak usiedliśmy. Zamówienie składa się bezpośrednio przy kasie; nie ma kelnerów. Mąż kupił herbaty dość szybko (brak jakiejkolwiek kolejki), a dziecko wyciągnęło warcaby z plecaka i tak spędziliśmy pół godziny. Zdążyłam się przyjrzeć dokładnie lokalowi i obsłudze. Personel dosyć sprawny. Kasjerka w momentach braku ruchu siadała na stołeczku obok lady i kasowała spojrzeniem klientów lub czytała gazetę. Akwarium wyglądało na 20-letnie. wyczysczone jakąś skrobaczką w środku, gdyż komuś nie chce się zmienić wody. Pomimo dość słabego światła widać, iż ściany wymagają odświeżenia. Na niektórych stolikach brak serwetek. Podsumowanie: Biorąc pod uwagę ceny przydałoby się, aby była obsługa, gdyż można poczuć się jak w barze mlecznym, Mc Donaldzie, a nie w restauracji na plaży.

zarejestrowany-uzytkownik

23.11.2009

Placówka

Gdańsk, BRZEŹNO - MOLO

Nie zgadzam się (16)

Wielki Błękit

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Wielki Błękit?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Będąc w Gdańsku...
Będąc w Gdańsku na szkoleniu z koleżankami chciałyśmy wieczorem wyjść na piwo gdzieś w pobliżu plaży. Plaża Brzeźno była blisko więc tam trafiłyśmy. Zastałyśmy tam przepiękne molo z restauracją. Z nadzieją że dostaniemy po lampce grzanego wina weszłyśmy do lokalu. Kelner przywitał nas z uśmiechem i powiedział, że właściwie to oni za godzinę zamykają więc kuchnia jest już zamknięta. Zapytałyśmy czy dostaniemy grzane wino albo chociaż grzane piwo. Niestety. Jak mówił kuchnia jest zamknięta więc musimy sobie ogrzać oddechem. Zamówiłyśmy po zimnym piwku w takim razie. Nalanie 6 piw zajęło mu jakieś 20 minut... jako, że zamawiałam ostatnia to się nastałam... Gdy chciałyśmy skorzystać z toalety okazało się że dla klientów restauracji jest ona płatna 2zł. Karta nie zapłacisz więc szukaj krzaków albo sikaj w morze... Nie polecam jeżeli ktoś chce coś zjeść lub się napić ale polecam.