Megan

(4.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Wstąpiłam do tego...
Wstąpiłam do tego sklepu, aby kupić Martini. Kiedy przekroczyłam próg sklepu rozległ się dźwięk dzwonka, lecz mimo tego przez dłuższą chwilę nie pojawiał się nikt z obsługi. Po około dwóch minutach z zapelcza wyszła młoda pracownica. Sprzedawczyni była dosyć sympatyczna i uprzejma. Oprócz Martini poprosiłam białą czekoladę, która znajdowała się w przeszklonej gablocie nieopodal lady. Pracownica powiedziała, że nie ma białej czekolady. Wówczas pokazałam jej czekoladę, która leżała w gablocie. Pracownica powiedziała, że zupełnie o niej zapomniała. Zapłaciłam za zakupy i wyszłam ze sklepu. Dopiero później okazało się, że czekolada była przeterminowana i już po pierwszym gryzie musiałam ją wyrzucić ponieważ smakowała jak mydło.

zarejestrowany-uzytkownik

08.06.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)

Megan

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Megan?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Wstąpiłam do tego...
Wstąpiłam do tego sklepu, aby kupić Martini. Kiedy przekroczyłam próg sklepu rozległ się dźwięk dzwonka, lecz mimo tego przez dłuższą chwilę nie pojawiał się nikt z obsługi. Po około dwóch minutach z zapelcza wyszła młoda pracownica. Sprzedawczyni była dosyć sympatyczna i uprzejma. Oprócz Martini poprosiłam białą czekoladę, która znajdowała się w przeszklonej gablocie nieopodal lady. Pracownica powiedziała, że nie ma białej czekolady. Wówczas pokazałam jej czekoladę, która leżała w gablocie. Pracownica powiedziała, że zupełnie o niej zapomniała. Zapłaciłam za zakupy i wyszłam ze sklepu. Dopiero później okazało się, że czekolada była przeterminowana i już po pierwszym gryzie musiałam ją wyrzucić ponieważ smakowała jak mydło.