Portucae

(4.25)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Miejsce nasiąkniete i...
Miejsce nasiąkniete i zainspirowane Portugalią!Przyszłam tam z ukochanym z zamiarem wypróbowania ośmiornicy. Jednak chcieliśmy zamówić coś jeszcze. Na przystawkę zamówiliśmy tradycyjną kiełbaskę portugalską na sposób pikantny. Obsługa dopytywała się o dania, była dyskretna i pojawiała się w odpowiednim momencie. Wystrój - może być, dość przyjemnie.

zarejestrowany-uzytkownik

27.06.2012

Placówka

Warszawa, Merliniego

Nie zgadzam się (0)
Naprawdę idealnie pysznie....
Naprawdę idealnie pysznie. I mimo bardzo nieogarniętej kelnerki wrócimy tam na pewno! Chouricinhos picantes - 20 zł, czyli tradycyjna kiełbaska portugalska na sposób pikantny, smaczna. Porcja niewielka, ale smak wart tej ceny. Mexilhao - 32 zł, czyli mule, genialne, tak jak lubię, pycha! Carne de porco a alentejana - 37 zł, to smaczna polędwica wieprzowa gotowana z białymi małżami w białym winie, podawana z pieczonymi ziemniakami. I moja Cataplana de bacalhau za 69 zł, czyli tradycyjny portugalski gulasz z dorsza, krewetek, małży, ziemniaków i świeżych warzyw na bazie sosu z białego wina, oliwy z oliwek i kolendry serwowane w kataplanie, powalił mnie na kolana. Niczego mu nie brakowało. Idealnie doprawiony. No i ogromna porcja, której nie byłam w stanie przejeść, z uśmiechem zapakowana na wynos. Ceny może nie są najniższe, ale miejsce warte odwiedzenia.

zarejestrowany-uzytkownik

19.06.2011

Placówka

Warszawa, Marliniego 2

Nie zgadzam się (4)

Portucae

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Portucae?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Miejsce nasiąkniete i...
Miejsce nasiąkniete i zainspirowane Portugalią!Przyszłam tam z ukochanym z zamiarem wypróbowania ośmiornicy. Jednak chcieliśmy zamówić coś jeszcze. Na przystawkę zamówiliśmy tradycyjną kiełbaskę portugalską na sposób pikantny. Obsługa dopytywała się o dania, była dyskretna i pojawiała się w odpowiednim momencie. Wystrój - może być, dość przyjemnie.