Hotel Wolne Miasto Gdańsk jest doskonale usytuowane na Gdańskim starym mieście. Ale czy na pewno? Byłem tam na szkoleniu podczas weekendu i nie tylko ja nie mogłem zmrużyć oka...Powód? Okna na ulice, a na niej, w bezpośrednim sąsiedztwie mieszczą się 2 popularne kluby młodzieżowe...Od 23 nawet przy zamkniętych oknach hałasy dochodzą z zewnątrz z nadzwyczajną siłą. Zszedłem do recepcji z pytaniem, czy nie można zamienić pokoju, ale miła Pani poinformowała mnie, że niestety, ale w tej kategorii (1-ka) wolnych już nie ma...Na moje pytanie, czy tu tak zawsze jest, z rozbrajającym uśmiechem Pani odpowiedziała, że "tylko w weekendy". Nie kłóciłem się o zwrot pieniędzy, bo za hotel płaciła firma, ale po opiniach uczestników szkolenia, firma nigdy już tam nie wróci. Ciekawe jednak, że 3* hotel w centrum miasta nie potrafi zainwestować w bardziej szczelne okna lub po prostu szczerą informacją (i np. zniżką za pewne pokoje w trakcie weekendu). Co do samego wyposażenia hotelu nie można mieć zastrzeżeń. Schludnie i czysto, codziennie rano świeże ręczniki, pościelone łóżko itp. Przestronne łazienki, dobra kablówka i dostęp do internetu. Prawdziwą osłodą pobytu w tym hotelu było bardzo dobre śniadanie w formie szwedzkiego stołu plus zamawiane dodatkowo dania śniadaniowe na ciepło. Nie polecam jeśli ktoś chce wypocząć po ciężkim dniu pracy. No chyba, że się przyjedzie do Trójmiasta na imprezę...