Delikatesy Marcin

(3.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Będąc w sklepie...
Będąc w sklepie i dokonując zakupów z działu spożywczego i korzystając z okazji postanowiłem kupić artykuł z działu monopolowego. Przy zakupie rzeczy spożywczych większych problemów nie zauważyłem, ale jeżeli poprosiłem o artykuł z działu monopolowego Pani, która mnie obsługiwała "wywróciła oczami", dając mi do zrozumienia, że ta kasa nie należy do działu monopolowego, tym samym wyraziła w ten sposób swoje niezadowolenie, z tego powodu, iż musi przejść pół sklepu. Po dokonanych zakupach nie otrzymałem paragonu. Paragon ten został przez panią mnie obsługującą zerwany, a następnie wyrzucony. Innego dnia z kolei zaszedłem do sklepu już tylko i wyłącznie na dział monopolowy. Zmuszony byłem czekać ok. 5 minut by ktoś w ogóle zwrócił na mnie uwagę, chociaż ruchu nie było, ale jedna z pań ustawiała sobie skrzynki z piwem. Mimo wszystko sklep nie wzbudził we mnie większych zastrzeżeń.

zarejestrowany-uzytkownik

02.09.2011

Placówka

Ostróda, Jana Pawła II

Nie zgadzam się (0)

Delikatesy Marcin

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Delikatesy Marcin?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Będąc w sklepie...
Będąc w sklepie i dokonując zakupów z działu spożywczego i korzystając z okazji postanowiłem kupić artykuł z działu monopolowego. Przy zakupie rzeczy spożywczych większych problemów nie zauważyłem, ale jeżeli poprosiłem o artykuł z działu monopolowego Pani, która mnie obsługiwała "wywróciła oczami", dając mi do zrozumienia, że ta kasa nie należy do działu monopolowego, tym samym wyraziła w ten sposób swoje niezadowolenie, z tego powodu, iż musi przejść pół sklepu. Po dokonanych zakupach nie otrzymałem paragonu. Paragon ten został przez panią mnie obsługującą zerwany, a następnie wyrzucony. Innego dnia z kolei zaszedłem do sklepu już tylko i wyłącznie na dział monopolowy. Zmuszony byłem czekać ok. 5 minut by ktoś w ogóle zwrócił na mnie uwagę, chociaż ruchu nie było, ale jedna z pań ustawiała sobie skrzynki z piwem. Mimo wszystko sklep nie wzbudził we mnie większych zastrzeżeń.