Azalia

(3.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Restaurację Azalia odwiedziłem...
Restaurację Azalia odwiedziłem pierwszy i ostatni raz. Obsługa przywitała nas przy samym wejściu prowadząc do stolika co jest miłe i na plus. Wystrój lokalu zatrzymał się w latach 90tych kiedy powstał i miała pewnie dużo więcej gości niż na co dzień. Zamawiając posiłek z osobą towarzyszącą, która poprosiła o porcję makaronu zamiast ryżu (do drugiego dania) - niestety prośbą nie została zrealizowana ze względu na to, iż takowej opcji po prostu nie było w karcie menu oraz w samej życzliwości personelu. Problemu nie było, ale co szkodziłoby restauracji dodać w opcjach dodatków makaron, który jest tak bardzo powszechny w jadłospisie kuchni chińskiej (z dodatków tylko ryż, frytki). Zupa WAN TAN napiszę tak.. chyba smaczniejsze są w paczkach za niecała złotówkę. W zupie były tylko albo aż dwa pierożki, trochę szczypioru, a nie było soli, doprawienia po prostu nie było smaku - całe szczęście, na stole stał sos sojowy. Na drugie danie wybraliśmy baraninę na grzanej płycie oraz smażony makaron z kurczakiem. Baraniny było mało jak na danie bez dodatku w postaci ryżu czy makaronu. Jego cena była wysoka nieadekwatna do porcji. Reasumując po restauracji spodziewałbym się o wiele lepszej jakości potraw w dobrej cenie. Zawsze będziemy porównywać do innych jednak naprawdę jadłem o wiele smaczniej i taniej nie płacąc za ,,posiedzenie w restauracji''. Pani kelnerka - neutralna. Zabrakło mi na stole serwetek, musieliśmy użyć tych pod którą leżały już przygotowane uprzednio sztućce.

Jakub_520

01.05.2017

Placówka

Poznań, Święty Marcin

Nie zgadzam się (0)
W restauracji azalia...
W restauracji azalia nie byłam już chyba z 10 lat. Gdy ją otwarto bardzo mi się tam podobało, potem jednak przestałam tam chodzić, sama nie wiem czemu. Teraz jednak postanowiłam pójść i sprawdzić co się zmieniło, a co jest bez zmian. Wnętrze jest dość stylowe (z naciskiem jednak na dość)-widać wyraźne chińskie elementy, dodatki, ale można by to zrobić znacznie lepiej, mniej polsko, i mniej tandetnie (bo tandetne elementy niestety były). Ładne mają za to ozdobne wejście. Ceny są przyzwoite – dania głowne za ok. 20zł (choć droższe też oczywiście są), zupy za 6-7zł, w karcie też dania wegetariańskie. Obsługa jest taka sobie. Kelnerka była w miarę uprzejmie, ale nie starała się dodać nic od siebie, zachęcić do czegoś, zaproponować coś dodatkowego. Ograniczyła się do przyjęcia i dostarczenia zamówienia – poprawnie, ale można by to jakoś ocieplić. Jedzenie było smaczne. Świeżo przyrządzone, warzywo odpowiednio ugotowane (nie rozgotowane), ryż sypki, zupa dobrze doprawiona. Tylko szczerze mówiąc jedzenie w moim odczuciu nie różniło się wiele od tego podawanego w lokalach z podobną kuchnia w galeriach handlowych. Minusem lokalu był też nieco za długi czas oczekiwania na rachunek.

Karolina_962

09.12.2011

Placówka

Poznań, Święty Marcin

Nie zgadzam się (0)

Azalia

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Azalia?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Restaurację Azalia odwiedziłem...
Restaurację Azalia odwiedziłem pierwszy i ostatni raz. Obsługa przywitała nas przy samym wejściu prowadząc do stolika co jest miłe i na plus. Wystrój lokalu zatrzymał się w latach 90tych kiedy powstał i miała pewnie dużo więcej gości niż na co dzień. Zamawiając posiłek z osobą towarzyszącą, która poprosiła o porcję makaronu zamiast ryżu (do drugiego dania) - niestety prośbą nie została zrealizowana ze względu na to, iż takowej opcji po prostu nie było w karcie menu oraz w samej życzliwości personelu. Problemu nie było, ale co szkodziłoby restauracji dodać w opcjach dodatków makaron, który jest tak bardzo powszechny w jadłospisie kuchni chińskiej (z dodatków tylko ryż, frytki). Zupa WAN TAN napiszę tak.. chyba smaczniejsze są w paczkach za niecała złotówkę. W zupie były tylko albo aż dwa pierożki, trochę szczypioru, a nie było soli, doprawienia po prostu nie było smaku - całe szczęście, na stole stał sos sojowy. Na drugie danie wybraliśmy baraninę na grzanej płycie oraz smażony makaron z kurczakiem. Baraniny było mało jak na danie bez dodatku w postaci ryżu czy makaronu. Jego cena była wysoka nieadekwatna do porcji. Reasumując po restauracji spodziewałbym się o wiele lepszej jakości potraw w dobrej cenie. Zawsze będziemy porównywać do innych jednak naprawdę jadłem o wiele smaczniej i taniej nie płacąc za ,,posiedzenie w restauracji''. Pani kelnerka - neutralna. Zabrakło mi na stole serwetek, musieliśmy użyć tych pod którą leżały już przygotowane uprzednio sztućce.