Centrum Gier Bard

(4.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Przechodząc pasaże w...
Przechodząc pasaże w M1 wstąpiłam do sklepu z grami, którego wcześniej nie miałam okazji odwiedzić. W pomieszczeniu nie było żadnych innych klientów, więc gdy tylko sprzedawca mnie powitał i zapytał czy w w czymś może pomóc chętnie z propozycji skorzystałam. Zapytałam o gry interaktywne dla dziewczynki 3,5 letniej. Dzieci w tym wieku są bardzo ciekawe świata i szybko się rozwijają, dlatego chciałabym żeby prezent mógł tez czegoś nauczyć zanim zostanie odesłany do kosza z nieużywanymi zabawkami. Sprzedawca, młody mężczyzna ok.25 lat w czerwonym t-shircie po wysłuchaniu mnie zaprezentował mi jedną grę. Gra posiadała wiele stopni trudności, oraz była wykonana z elementów drewnianych, atestowanych i bezpiecznych dla zdrowia dziecka. Nie miała naklejonej ceny dlatego chwile musiałam poczekać aż sprzedawca sprawdzi w systemie cenę, po czym okazało się, że kosztuje ona 110 zł. Nie jest to mało jak dla mnie, więc wyraziłam swoja wątpliwość co do ceny na co sprzedawca wzruszył ramionami. Chwilę jeszcze porozglądałam się po sklepie, ale nic poza tą jedną grą nie zostało mi zaproponowane. W ofercie sklepu znajdują się tylko i wyłącznie gry planszowe, jednak pracownik nie potrafił mi zbytnio zaprezentować asortymentu, który niewątpliwie jest interesujący.

Asupra

26.01.2012

Placówka

Częstochowa, Kisielwskiego 8/16

Nie zgadzam się (0)

Centrum Gier Bard

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Centrum Gier Bard?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Przechodząc pasaże w...
Przechodząc pasaże w M1 wstąpiłam do sklepu z grami, którego wcześniej nie miałam okazji odwiedzić. W pomieszczeniu nie było żadnych innych klientów, więc gdy tylko sprzedawca mnie powitał i zapytał czy w w czymś może pomóc chętnie z propozycji skorzystałam. Zapytałam o gry interaktywne dla dziewczynki 3,5 letniej. Dzieci w tym wieku są bardzo ciekawe świata i szybko się rozwijają, dlatego chciałabym żeby prezent mógł tez czegoś nauczyć zanim zostanie odesłany do kosza z nieużywanymi zabawkami. Sprzedawca, młody mężczyzna ok.25 lat w czerwonym t-shircie po wysłuchaniu mnie zaprezentował mi jedną grę. Gra posiadała wiele stopni trudności, oraz była wykonana z elementów drewnianych, atestowanych i bezpiecznych dla zdrowia dziecka. Nie miała naklejonej ceny dlatego chwile musiałam poczekać aż sprzedawca sprawdzi w systemie cenę, po czym okazało się, że kosztuje ona 110 zł. Nie jest to mało jak dla mnie, więc wyraziłam swoja wątpliwość co do ceny na co sprzedawca wzruszył ramionami. Chwilę jeszcze porozglądałam się po sklepie, ale nic poza tą jedną grą nie zostało mi zaproponowane. W ofercie sklepu znajdują się tylko i wyłącznie gry planszowe, jednak pracownik nie potrafił mi zbytnio zaprezentować asortymentu, który niewątpliwie jest interesujący.