Arte. Zaopatrzenie plastyków

(3.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Niestety lokalizację sklepu...
Niestety lokalizację sklepu oceniam negatywnie, ponieważ z śródmieścia przenieśli się na zakątki centrum miasta. Przez to odwiedzam ten sklep tylko z konieczności, zwłaszcza, że jest drogi i nie oferuje zniżek dla uczniów szkół plastycznych. Pewnego razu zadzwoniłam tam z zapytaniem czy mają terpentynę bezzapachową. Odebrał właściciel sklepu i z mało entuzjastycznym głosem potwierdził. Zapytałam się więc w jakiej cenie. A on, że nie wie w jakiej cenie; wkrótce z niechęcią sprawdził. Więc go zapytałam jeszcze jaką pojemność ma ta substancja. A on znowu, że nie wie ile ma, i znów z osiąganiem sprawdził jej pojemność. Przez telefon w ogóle nie wykazywał jakiegokolwiek zainteresowania klientem, odnosiłam wrażenie, że mi łaskę robi. Podczas osobistej wizyty w tym sklepie, jeszcze tego samego dnia, zagadał mnie i był w sumie uprzejmy, można odnieść wrażenie, że osobiście jest bardziej zaangażowany niż przez telefon.

Katarzyna_2104

05.02.2012

Placówka

Bytom, ul. Kossak 2

Nie zgadzam się (0)

Arte. Zaopatrzenie plastyków

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Arte. Zaopatrzenie plastyków?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Niestety lokalizację sklepu...
Niestety lokalizację sklepu oceniam negatywnie, ponieważ z śródmieścia przenieśli się na zakątki centrum miasta. Przez to odwiedzam ten sklep tylko z konieczności, zwłaszcza, że jest drogi i nie oferuje zniżek dla uczniów szkół plastycznych. Pewnego razu zadzwoniłam tam z zapytaniem czy mają terpentynę bezzapachową. Odebrał właściciel sklepu i z mało entuzjastycznym głosem potwierdził. Zapytałam się więc w jakiej cenie. A on, że nie wie w jakiej cenie; wkrótce z niechęcią sprawdził. Więc go zapytałam jeszcze jaką pojemność ma ta substancja. A on znowu, że nie wie ile ma, i znów z osiąganiem sprawdził jej pojemność. Przez telefon w ogóle nie wykazywał jakiegokolwiek zainteresowania klientem, odnosiłam wrażenie, że mi łaskę robi. Podczas osobistej wizyty w tym sklepie, jeszcze tego samego dnia, zagadał mnie i był w sumie uprzejmy, można odnieść wrażenie, że osobiście jest bardziej zaangażowany niż przez telefon.