Widniejąca na paragonie nazwa "Alex" to bardzo popularny sklep typu "wszystko od 3 do 5,99zł". Pierwsze co zobaczyłam gdy wspinałam się po schodach do sklepu to słoń, za 116zł. Coś mi nie grało. Jednak gdy już wdrapałam się na szczyt schodów i poszłam oglądać towar faktycznie zauważyłam kilkuzłotowe ceny. Czyli bardzo duży plus za zakupy w bardzo niskich cenach. Towaru naprawdę dużo - na tyle, że nie można się było poruszać po sklepie (ani zauważyć okien czy podłogi). Oczywiście ścisk, przepraszanie z innymi klientami, czekanie aż inni wyjdą z alejki. Mnie osobiście bardzo obrzydza to zakupy. Mimo iż widziałam dużo ciekawych bibelotów postanowiłam zapłacić i wyjść ze sklepu z 2 przypinkami do zasłonek. Przy kasie, mimo iż była przede mną tylko 1 pani, czekałam koło 4 minut. W sklepie zaczęło się robić gęsto od ludzi. Cieszyłam się, że wychodzę (mimo, iż pani z obsługi starała się jak mogła nadrobić dobrą miną). Na świeżym powietrzu mogłam ocenić te zakupy jako średnie. Na pewno warto zajrzeć do tego sklepu i znaleźć może coś dla siebie w naprawdę niskiej cenie. Jednak nie polecam gdy komuś się spieszy albo nie lubi tłoku.