Witona

(5.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Zapach wiosny w...
Zapach wiosny w powietrzu, więc wybrałam się do sklepu ogrodniczego po nasionka roślinek, żeby chociaż posiać coś, co mogę wyhodować na razie w domowych warunkach. Do sklepu Witona dojechałam jakieś 10 minut przed jego zamknięciem, a mimo to było w nim sporo klientów. Ale też kilka osób obsługi. Jedna z Pań chętnie odpowiadała na moje pytania dotyczące nasion i tego, kiedy ewentualnie pojawią się te nasiona i rośliny, których aktualnie nie ma w sprzedaży. Wybrałam więc coś dla siebie i zapłaciłam. Mimo niedużego wnętrza jest tu kilka kas i jeśli tylko ktoś czeka, tak jak ja dziś, ktoś zaraz podchodzi do innej kasy i przyjmuje pieniądze. Jeśli chodzi o sam sklep i teren wokół niego, to jest on uporządkowany, nasiona są porozwieszane na stojakach, można tu kupić ziemię, nasiona i cebule roślin, kwiaty doniczkowe, narzędzia, a na zewnątrz rośliny ogrodowe, których teraz nie było wiele, ale sądząc po rozmiarach terenu będzie ich w sezonie sporo. Myślę, ze wybiorę się do sklepu jak już zawita u nas wiosna, żeby przekonać się, co jeszcze ma do zaoferowania.

Marta_1555

26.02.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)

Witona

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Witona?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Zapach wiosny w...
Zapach wiosny w powietrzu, więc wybrałam się do sklepu ogrodniczego po nasionka roślinek, żeby chociaż posiać coś, co mogę wyhodować na razie w domowych warunkach. Do sklepu Witona dojechałam jakieś 10 minut przed jego zamknięciem, a mimo to było w nim sporo klientów. Ale też kilka osób obsługi. Jedna z Pań chętnie odpowiadała na moje pytania dotyczące nasion i tego, kiedy ewentualnie pojawią się te nasiona i rośliny, których aktualnie nie ma w sprzedaży. Wybrałam więc coś dla siebie i zapłaciłam. Mimo niedużego wnętrza jest tu kilka kas i jeśli tylko ktoś czeka, tak jak ja dziś, ktoś zaraz podchodzi do innej kasy i przyjmuje pieniądze. Jeśli chodzi o sam sklep i teren wokół niego, to jest on uporządkowany, nasiona są porozwieszane na stojakach, można tu kupić ziemię, nasiona i cebule roślin, kwiaty doniczkowe, narzędzia, a na zewnątrz rośliny ogrodowe, których teraz nie było wiele, ale sądząc po rozmiarach terenu będzie ich w sezonie sporo. Myślę, ze wybiorę się do sklepu jak już zawita u nas wiosna, żeby przekonać się, co jeszcze ma do zaoferowania.