Po całodniowych zakupach postanowiłam coś przekąsić. Miałam ochotę na coś smacznego i nie drogiego.Udałam się doKrólewskie Smaki – King Cross Praga kolejka była duża, po kilka osób. Obsługa przebiegała.Sprawnie, więc szybko kolejki malały. Gdy nadeszła moja kolej zostałam powitana przez.Sympatyczną pracownicę. Obsługa bardzo szybka i sprawna.Jedzenie smaczne polecam.

W dniu 7/03 postanowiłem ze znajomymi zjeść obiad w restauracji "Królewskie Smaki" w CH King Cross Praga. Zamówiłem ziemniaczki opiekane, wraz z surówką i kotletem De Volaille. Czas oczekiwania na posiłek wyniósł prawie 10 minut, podczas gdy kelnerka zapewniała, że wszystko mają gotowe i wystarczy tylko podgrzać. Była przy tym bardzo nieuprzejma. Kotlet: brak sera w środku, a mięso to wiór, został wrzucony do starej frytury i generalnie nie dało się go ugryźć. Ziemniaczki paćkowate, śmierdzące rybą, stare. Sałatka: Kapusta pekińska i pomidory ze 2 dni przeleżały na ladzie samoobsługowej. Obiad nie został zjedzony do końca, a ja zniesmaczony wybrałem inną knajpę. Nie polecam. Brud, smród, ubóstwo.