Z zewnątrz obiekt nie robi wrażenia, w wewnątrz już trochę lepiej, pokoje w boazerii, oddają klimatyczny góralski nastrój. Dużym plusem jest aneks kuchenny, w którym samemu można sobie przyrządzić posiłki (kuchnia gazowa, mikrofalówka, lodówka, zlew, sztućce, naczynia). Minusem brak parkingu, można zaparkować wzdłuż drogi mało uczęszczanej. Na stronie pensjonatu jest informacja o dostępie do Internetu, natomiast po przyjeździe okazało sie, ze go nie ma. Na pytanie do właściciela czemu nie ma jednoznacznie nie potrafił odpowiedzieć.