Poszłam do kawiarni, którą poleciła mi koleżanka.Trochę ciężko ją znaleźć jak się nie wie,gdzie szukać,ale właścicielka cały czas walczy z Miejskim Konserwatorem Zabytków o pozwolenie na szyld (kawiarnia bowiem mieści się w zabytkowej kamienicy koło Rynku). Miejsce jest małe, ale mądrze urządzone i mieści się wszystko co potrzebne. Od progu pachnie świeżo mieloną kawą i już sam zapach pobudza. Są rogaliki, ciastka i kanapki. Bardzo dobre wrażenie robi właścicielka, która kawą się pasjonuje i zawsze chętnie o niej porozmawia (i nie tylko o niej;)). Kawiarnia otwarta jest już od 7 rano,co jest wielkim atutem, bowiem w okolicy wszystko jeszcze o tej godzinie śpi. Ceny przystępne, jak w innych kawiarniach,ale przy dużo lepszej jakościowo kawie. Idealne miejsce na szybką i intensywnie pobudzającą poranną kawę! Niesamowite miejsce.