Gastronomia u Anki

(4.25)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Moja oberwacja dotyczy...
Moja oberwacja dotyczy fast-food'a w Krasnymstawie Gastronomia u Anki. Zgłodniawszy postanowiłem wstąpić do niego i zamówć zapiekankę. Będąc w środku skierowałem się do lady i usłyszałem "dzień dobry. co podać?". Poprosiłem o zapiekankę. Zostałem poproszony o chwilę cierpliwości, zapłaciłem i czekałem. Dostałęm resztę i paragon. Wychodząc zostałem pożegnany słowami "dowidzenia". Chodzę do tego fast foodu z przyzwyczajenia.

Sumer

06.11.2012

Placówka

Krasnystaw, poniatowskiego

Nie zgadzam się (0)
Moja oberwacja dotyczy...
Moja oberwacja dotyczy fast-food'a w Krasnymstawie. Przed wejściem było czysto. Drzwi, okna oraz podłoga były czyste. Będąc w środku zostałem przywidany słowami "dzień dobry. co podać?". Poprosiłem o hamburgera. Zostałem poproszony o chwilę cierpliwości, zaraz hamburger zostanie podany. Czekałem jakieś 5 minut a chwile podep został podany hamburger. Po spożyciu podszedłem do kasy i zapłaciłem. Dostałęm resztę i paragon. Wychodząc zostałem pożegnany słowami "dowidzenia". Obsługa przebiegała szybko a pracownik był kulturalny i miły.

Sumer

27.04.2012

Placówka

Krasnystaw, poniatowskiego

Nie zgadzam się (0)

Gastronomia u Anki

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Gastronomia u Anki?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Moja oberwacja dotyczy...
Moja oberwacja dotyczy fast-food'a w Krasnymstawie Gastronomia u Anki. Zgłodniawszy postanowiłem wstąpić do niego i zamówć zapiekankę. Będąc w środku skierowałem się do lady i usłyszałem "dzień dobry. co podać?". Poprosiłem o zapiekankę. Zostałem poproszony o chwilę cierpliwości, zapłaciłem i czekałem. Dostałęm resztę i paragon. Wychodząc zostałem pożegnany słowami "dowidzenia". Chodzę do tego fast foodu z przyzwyczajenia.