Claromontana

(3.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4 z 6)

Ostatnio byliśmy z...
Ostatnio byliśmy z żoną w czerwcu i było ok. Natomiast dzisiaj (27.08.2019) przyszliśmy jeszcze z wnuczkiem. Spagetti dla wnuczka było nie do zjedzenia. Dużo makaronu, który był chyba godzinami trzymany w gorącej wodzie sosu było tyle co "kot napłakał". Devolaille żony czuć było jeszcze dawno nie mytą lodówką i na zewnątrz był gorący a w środku nie dogrzany. Na stołach tłuste plamy jak by dawno na nich nie było wycierane. Na uwagi mojej żony na jakość spagetti żona usłyszała cyt, "no i co?" (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)

Klient_TGuh

28.08.2019

Placówka

Częstochowa, ul. Kordeckiego 2

Nie zgadzam się (1)
Kawa trochę jak...
Kawa trochę jak z marketu, słaba i cierpka. Hamburger dla dziecka z mikrofali. mogli by w piekarnik podgrzać. Reszta potraw jak widziałam z oleju... Miła atmosfera, i obsługa.

Niezweryfikowany Klient_UD6O

05.04.2019

Placówka

Częstochowa, Klasztorna 2

Nie zgadzam się (0)
Bar-Herbaciarnia Claromontana, był...
Bar-Herbaciarnia Claromontana, był placówką, gdzie mogłam kupić ”kremówki papieskie”, ciastka, które w marcu, nie są nader rozpowszechnionym asortymentem, w placówkach skupionych przy Jasnej Górze. Latem to - co innego, dlatego szukając tych wyrobów, trafiłam do tego baru. Okazał się on bardzo przyjemną placówką gastronomiczną, z cenami, stanowiącymi znaczną konkurencję dla innych, podobnych miejsc. Sprawnie i grzecznie obsługiwano klientów, zachowując staranną kulturę, a każde zamówienie podawano estetycznie, na tacach. Mój zakup był na wynos, więc odpowiednio mi zapakowano i nie czekałam długo. Ten bar jest znacznie przytulniejszy niż bar w Domu Pielgrzyma ijego wnętrze, też jest, nieporównywalnie estetyczniejsze – nowe stoliki i krzesełka, przyjemny wystrój. Bardzo przyjemne wrażenie, pozostawiła ta wizyta.

DORA_1

24.03.2016

Placówka

Częstochowa, Klasztorna 1

Nie zgadzam się (2)
Ta lodziarnia to...
Ta lodziarnia to część restauracji Claromontana, znajduje się nieopodal cukierni „Wadowice” u podnóża Jasnej Góry i sprzedawane są tu lody włoski tzw. kręcone z automatu. Sprzedawane są wprost z okienka dla chętnych przechodniów na ulicy Klasztornej. Nie sposób minąć i nie zauważyć tego miejsca: duża makieta loda wysokości ok. 1,70 m, nad nią neonowy napis „Lody włoskie”. Tego upalnego dnia miały ogromne powodzenie choć kolejka się nie tworzyła specjalnie bo sprawność z jaką wykonywała swoje obowiązki obsługująca nie pozwalała na to. Młoda pracownica w białej koszulce trykotowej, uśmiechnięta i miła, krótkie włosy, przyjazne spojrzenie miała uporządkowane widoczne stanowisko pracy, siedziała na wysokim taborecie i przy użyciu rękawiczki foliowej podawała lody, drugą ręką kasowała zakupy i wydawała resztę kupującym. Dwa rodzaje lodów włoskich: małe i duże porcje, 4,50 i 6 zł/porcja. Jednak mała porcja była tak duża, że trudno uwierzyć że nazywa się mała, dla mnie i męża były to porcje aż nadto, natomiast dzieci jak to dzieci „wchłonęły” bez problemu. Już kiedyś miałam okazję kupować tu lody i były pyszne, na dzień dzisiejszy nic się nie zmieniło, nadal są pyszne.

DORA_1

08.05.2012

Placówka

Częstochowa, Klasztorna 2

Nie zgadzam się (0)

Claromontana

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Claromontana?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Ostatnio byliśmy z...
Ostatnio byliśmy z żoną w czerwcu i było ok. Natomiast dzisiaj (27.08.2019) przyszliśmy jeszcze z wnuczkiem. Spagetti dla wnuczka było nie do zjedzenia. Dużo makaronu, który był chyba godzinami trzymany w gorącej wodzie sosu było tyle co "kot napłakał". Devolaille żony czuć było jeszcze dawno nie mytą lodówką i na zewnątrz był gorący a w środku nie dogrzany. Na stołach tłuste plamy jak by dawno na nich nie było wycierane. Na uwagi mojej żony na jakość spagetti żona usłyszała cyt, "no i co?" (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)