Cafe Bar Nowa

(0.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3 z 3)

Przy samym wejściu...
Przy samym wejściu kilka osób stojacych na chodniku i palacych papierosy, wchodzimy za nami wchozi pani , która stała i paliła przed wejsciem.Zamawiam przy barze, zabieram szklanke i wychodzodze do ogródka bo w lokalu jest ciepło zapach niebardzo pan spiący przy stoliku jego zapach powala na ziemie... , duszno nieprzyjemnie. W ogródku siedzi pan z pania pija piwo , rozmawiaja.Ide odnieśc szklanke a tutaj duzy pies przywiązany do kraty z lokalu troszke mnie to zniesmaczyło bo niewieadomo czy pies nie zaatakuje a kagańca niemiał. ale udało mi sie wejsc do lokalu postawic szklanke na barze i wyjsc.

zarejestrowany-uzytkownik

23.05.2012

Placówka

Rybnik, Kraszewskiego 3

Nie zgadzam się (0)
Niezbyt trzeźwe towarzystwo...
Niezbyt trzeźwe towarzystwo stojące przed wejsciem używające wulgaryzmów.W "ogródku piwnym" siedziało 2panów ich rozmowa była głośna było ja słychac kilka metrów od baru , nie stroniła od brzydkich wyrazów właściwie panowie mieli podzielone opinie i kłucili sie ze soba. Kolejna rzecz paląc wyrzucali niedopałki na ziemie. Zastanawiałem sie kiedy niedopałek potoczy sie w strone furtki na której przymociwana jest słomiana mata odgradzajaca chodnik od ogródka. Pani , która nalewała mi wczesniej piwo zaglądała kilka razy do ogródka ale nie zwrócila uwagi anie na głośna kłutnie ani na niedopałki rzucane na ziemi chyba było jej to obojętne co tam sie dzieje.

zarejestrowany-uzytkownik

19.05.2012

Placówka

Rybnik, Kraszewskiego 3

Nie zgadzam się (0)
Wracając z pracy...
Wracając z pracy do domu poraz pierwszy wstąpiłem do tego Baru.Lokal ciemny mało przyjemny, kilku totalnie pijanych osób siedzących w srodku, podchodze do baru zamawiam piwo. Pani nalewa piwa w między czasie rozmawia z jakimś panem co drugie jej słowo to rzekleństwo... . Dostaje piow siadam z boku i obserwuje wchodzacego pana z dość dużym psem bez kagańca , pan podchodzi do baru zamawia piwo, siada przy stoliku puszcza smycz i pije piwo.Jestem w szoku ze do baru mozna wchodzic ze zwierzętami , piesek lerzy na ziemi slina splywa mu na podłoge.Barmanka zupełnie nie zwraca uwagi na psa jakby to była codziennośc.Wychodzac z tego miejsca widze 3 osoby stojące i palące przed wejscien do baru na chodniku - to chyba palarnia tak pomyślałem. Podsumowując niezaczysto,barmanka rzucajaca przekleństwami na lewo i prawo, do baru mozna spokojnie whchodzic z duzymi psami bez smyczy i kagańca, palarnia na chodniku przed lokalem.

zarejestrowany-uzytkownik

12.05.2012

Placówka

Rybnik, Kraszewskiego 3

Nie zgadzam się (0)

Cafe Bar Nowa

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Cafe Bar Nowa?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Przy samym wejściu...
Przy samym wejściu kilka osób stojacych na chodniku i palacych papierosy, wchodzimy za nami wchozi pani , która stała i paliła przed wejsciem.Zamawiam przy barze, zabieram szklanke i wychodzodze do ogródka bo w lokalu jest ciepło zapach niebardzo pan spiący przy stoliku jego zapach powala na ziemie... , duszno nieprzyjemnie. W ogródku siedzi pan z pania pija piwo , rozmawiaja.Ide odnieśc szklanke a tutaj duzy pies przywiązany do kraty z lokalu troszke mnie to zniesmaczyło bo niewieadomo czy pies nie zaatakuje a kagańca niemiał. ale udało mi sie wejsc do lokalu postawic szklanke na barze i wyjsc.