Namaste India

(3.88)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4 z 4)

Restauracja po "Kuchennych...
Restauracja po "Kuchennych Rewolucjach" odżyła. Niestety jednak na krótko. Owszem, dużo się zmieniło in plus - wystrój, przystępne ceny, ciekawe menu - tak przynajmniej można było sądzić po przeczytaniu karty. I to by było na tyle. Potrawy, które w końcu stanęły na naszym stole, nie porwały, smaki były przytłumione, dania po prostu smutne. Właściciele być może i mają dobre zamiary, ale z punktu widzenia klienta, wygląda to tak, jakby spoczęli na laurach. Nie widać w restauracji pasji i radości z gotowania. Minus za smętną obsługę - dziewczyny struchlałe, jakby bały się własnego cienia. Długi czas oczekiwania na potrawy, brak zimnego piwa - tylko z półki... Na ogródku letnim, kelnerka poszła z moją kartą płatniczą do lokalu po terminal, co jest niewybaczalnym uchybieniem. Nie zareagowałam zawczasu, dopiero po tej całej "akcji", wyjaśniłam jej, że nie może, ba, nie ma prawa działać tak, aby karta zniknęła z pola widzenia jej właściciela. Pani była dość zdziwiona - czyżby braki w szkoleniu pracowników?

Dorota_1241

08.01.2015

Placówka

Zielona Góra, niepodległości 3

Nie zgadzam się (0)
Miejsce godne polecenia....
Miejsce godne polecenia. Mają bardzo duży wybór ciekawych smaków i aromatów. Słodko gorzkie przysmaki przyciągają po raz wtóry. W restauracji panuje przyjemna, orientalna atmosfera. Obsługa na wysokim poziomie. Ceny produktów są umiarkowane.

Konrad_244

14.04.2013

Placówka

Zielona Góra, niepodległości 3

Nie zgadzam się (0)
W restauracji Namaste...
W restauracji Namaste India bywam średnio raz, może dwa razy na 3 miesiące. Przychodzę tam od początku powstania lokalu i, mimo iż po "Kuchennych Rewolucjach" zrobiło się bardzo tłoczno (żeby się dostać trzeba rezerwować stolik), to jakość obsługi nie pogorszyła się i stale utrzymuje się na wysokim poziomie. Młode kelnerki wskazują odpowiedni stolik i zanim oddalą się po kartę dań proponują coś do picia, reklamując napoje szczególnie polecane. Za dodatkową prośbą dostaje się kartę win.Obsługujące dziewczyny potrafią starannie wytłumaczyć, z czego składają się i jak wyglądają poszczególne potrawy oraz jak długo będzie trzeba czekać na zamówienie.Po dostarczeniu dań pojawia się kelnerka i pyta o jakość potraw i skalę naszego zadowolenia. Cały czas pozostaje w zasięgu wzroku, gotowa przybyć, przywołana gestem dłoni lub głowy.Po zakończeniu posiłku, obsługa proponuje deser, a w razie odmowy pojawia się z rachunkiem.Kelnerki są bardzo miłe, przyjazne i pomocne, dania są rewelacyjnie dobre, a na sali znajduje się kącik zabaw dla maluchów.Zdecydowanie polecam!

Anna_2830

12.04.2013

Placówka

Zielona Góra, niepodległości 3

Nie zgadzam się (0)
Świetna, prawdziwie indyjska...
Świetna, prawdziwie indyjska kuchnia w sercu Warszawy. Wystrój lokalu może nie oszałamia, ale trudno tu o wolny stolik, z uwagi na pyszną kuchnię. Poza restauracją funkcjonuje tu również sklepik ze specjałami i przyprawami indyjskimi. Samo jedzenie świetne, karta rozbudowana, a niewątpliwą zaletą jest ogromny wybór dań wegetariańskich. Pyszne herbaty i napój mango lassi, świetne kulfi - indyjskie lody w róznych smakach, na deser. Obsługa miła i uprzejma, ceny w normnie - około 20zł za danie główne.

zarejestrowany-uzytkownik

07.06.2012

Placówka

Warszawa, ul. Nowogrodzka 15

Nie zgadzam się (0)

Namaste India

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Namaste India?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Restauracja po "Kuchennych...
Restauracja po "Kuchennych Rewolucjach" odżyła. Niestety jednak na krótko. Owszem, dużo się zmieniło in plus - wystrój, przystępne ceny, ciekawe menu - tak przynajmniej można było sądzić po przeczytaniu karty. I to by było na tyle. Potrawy, które w końcu stanęły na naszym stole, nie porwały, smaki były przytłumione, dania po prostu smutne. Właściciele być może i mają dobre zamiary, ale z punktu widzenia klienta, wygląda to tak, jakby spoczęli na laurach. Nie widać w restauracji pasji i radości z gotowania. Minus za smętną obsługę - dziewczyny struchlałe, jakby bały się własnego cienia. Długi czas oczekiwania na potrawy, brak zimnego piwa - tylko z półki... Na ogródku letnim, kelnerka poszła z moją kartą płatniczą do lokalu po terminal, co jest niewybaczalnym uchybieniem. Nie zareagowałam zawczasu, dopiero po tej całej "akcji", wyjaśniłam jej, że nie może, ba, nie ma prawa działać tak, aby karta zniknęła z pola widzenia jej właściciela. Pani była dość zdziwiona - czyżby braki w szkoleniu pracowników?