Keks

(3.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Odwiedziłam dziś slep...
Odwiedziłam dziś slep Keks. Skusiła mnie do tego jego wystawa - wystawione były piękne, smakowite bułki słodkie. Nie wahając się ani chwili weszłam do środka. Sklep był pusty. Zatrzymałam się przy półce ze słodkościami. Trochę długą chwilę oglądałam je zastanawiając się na co dokładnie mam ochotę kiedy w końcu podjęłam decyzję udałam się do kasy. Musiałam bardzo długo czekać aż jakaś ekspedientka w ogóle do mnie podejdzie. Miała dużo czasu kiedy byłam zajęta wybieraniem, żeby zorientować się, że sklep odwiedził klient. Kiedy Pani z obsługi w końcu mnie zauważyła również za bardzo nie spieszyła się do podejścia. W końcu mnie obsłużyła, była całkiem miła, a nawet wymieniła mi bułkę słodką na inną kiedy zmieniłam decyzję. Wizualnie sklep prezentował się całkiem dobrze, ogólnie panował w nim porządek, towary były ładnie poukładane na półkach, ale to właśnie półka ze słodkościami (eklerkami, ptysiami itp.) zachwyciła mnie najbardziej.

zalogowany_użytkownik

19.06.2012

Placówka

Kutno, Zamoyskiego

Nie zgadzam się (0)

Keks

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Keks?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Odwiedziłam dziś slep...
Odwiedziłam dziś slep Keks. Skusiła mnie do tego jego wystawa - wystawione były piękne, smakowite bułki słodkie. Nie wahając się ani chwili weszłam do środka. Sklep był pusty. Zatrzymałam się przy półce ze słodkościami. Trochę długą chwilę oglądałam je zastanawiając się na co dokładnie mam ochotę kiedy w końcu podjęłam decyzję udałam się do kasy. Musiałam bardzo długo czekać aż jakaś ekspedientka w ogóle do mnie podejdzie. Miała dużo czasu kiedy byłam zajęta wybieraniem, żeby zorientować się, że sklep odwiedził klient. Kiedy Pani z obsługi w końcu mnie zauważyła również za bardzo nie spieszyła się do podejścia. W końcu mnie obsłużyła, była całkiem miła, a nawet wymieniła mi bułkę słodką na inną kiedy zmieniłam decyzję. Wizualnie sklep prezentował się całkiem dobrze, ogólnie panował w nim porządek, towary były ładnie poukładane na półkach, ale to właśnie półka ze słodkościami (eklerkami, ptysiami itp.) zachwyciła mnie najbardziej.