Szpital Wojewódzki w Tarnowie

(1.40)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (5 z 5)

Tragedia! Jeśli będziesz...
Tragedia! Jeśli będziesz miał "szczęście" i przywiozą cię karetką to może nie umrzesz, jednak gdy będziesz musiał 12 godzin czekać na SORze to może już nie być tak kolorowo - ogromne kolejki, cierpiący pacjent nie może się doprosić nawet o coś przeciwbólowego, pielęgniarki tylko latają w tem i z powrotem i nic z tego nie wynika, lekarz może się zjawi (za 2 albo 6 godzin), a może nie...jeśli już jakimś cudem dostaniesz się na salę segregacji to zaskoczy cię tam ciekawy widok - pielęgniarki i ratownicy medyczni siedzą sobie spokojnie, żartują i popijają kawkę...w głowie się nie mieści! A później słyszymy w tv o kolejnym zgonie na SORze, bo nikt nie udzielił pomocy na czas. Nie polecam! Omijać szerokim łukiem!

Klient_8OvP

10.10.2023

Placówka

Tarnów, Lwowska 178

Nie zgadzam się (0)
Niemiła obsługa, nikt...
Niemiła obsługa, nikt tu nie dba o pacjenta, no a termin do lekarza jeśli już się jakiś znajdzie to za 2 lata (w najlepszym przypadku). Nie polecam!

Klient_8OvP

10.10.2023

Infolinia

Nie zgadzam się (0)
Zachowanie lekarzy i...
Zachowanie lekarzy i pielęgniarek poniżej krytyki. Nie miłe, nieuprzejme, brak chęci jakiejkolwiek rozmowy, pomocy. Brak kultury osobistej i jakiegokolwiek współczucia.

Agnieszka_3939

30.07.2014

Placówka

Tarnów, Lwowska 178

Nie zgadzam się (0)
Drugi raz miałem...
Drugi raz miałem do czynienie z tym szpitalem ii tym razem moje wrażenia są diametralnie różne niż poprzednio. W kolejce do lekarza w poradni konsultacyjnej czekałem 4 godziny. O kolejności wchodzenia pacjentów, zgodnie z wywieszką na drzwiach decyduje lekarz. Nikt jednak nie wie, jakimi kryteriami się przy tym kieruje. Pacjenci muszą czekać godzinami, bo może dym razem się uda… Gdyby tu chociaż trochę liczono się z chorymi przecież ludźmi, to jakieś przybliżone przynajmniej terminy można byłoby wyznaczać, ale kto by się nimi przejmował…Aby oceniać fachowość lekarza nie jestem kompetentny, nie mam jednak w tym względzie żadnych zastrzeżeń, ale organizacja pracy, to katastrofa.

Ja_9

28.06.2012

Placówka

Tarnów, Lwowska 178

Nie zgadzam się (0)
W późnych godzinach...
W późnych godzinach wieczornych doznałem drobnego urazu i musiałem zgłosić się na Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala „Wojewódzkiego” w Tarnowie. Z opowiadań, a częściowo także z doświadczenia wiedziałem, że zazwyczaj jest tam dużo ludzi i konieczne jest długie oczekiwanie w kolejce. Tym razem spotkała mnie miła niespodzianka. Być może dlatego, że dotarłem tam koło północy, od razu po załatwieniu formalności w rejestracji zostałem zaproszony przez lekarza do sali przyjęć. Po krótkim rozpoznaniu mojego przypadku wystawił mi skierowania do rentgena. Na prześwietlenie czekałem ok. 3 minut, a na zdjęcie ok. 10 minut. Po chwili lekarz obejrzał zdjęcie i z pomocą pielęgniarki właściwie mnie opatrzył. Następnie wypisał mi receptę i skierowanie do przychodni na badanie kontrolne. Wszyscy pracownicy szpitala, z którymi miałem w tym dniu styczność byli uprzejmi i chętnie udzielali informacji, co niestety zdarza się dość rzadko.

Ja_9

21.06.2012

Placówka

Tarnów, Lwowska 178

Nie zgadzam się (0)

Szpital Wojewódzki w Tarnowie

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Szpital Wojewódzki w Tarnowie?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Tragedia! Jeśli będziesz...
Tragedia! Jeśli będziesz miał "szczęście" i przywiozą cię karetką to może nie umrzesz, jednak gdy będziesz musiał 12 godzin czekać na SORze to może już nie być tak kolorowo - ogromne kolejki, cierpiący pacjent nie może się doprosić nawet o coś przeciwbólowego, pielęgniarki tylko latają w tem i z powrotem i nic z tego nie wynika, lekarz może się zjawi (za 2 albo 6 godzin), a może nie...jeśli już jakimś cudem dostaniesz się na salę segregacji to zaskoczy cię tam ciekawy widok - pielęgniarki i ratownicy medyczni siedzą sobie spokojnie, żartują i popijają kawkę...w głowie się nie mieści! A później słyszymy w tv o kolejnym zgonie na SORze, bo nikt nie udzielił pomocy na czas. Nie polecam! Omijać szerokim łukiem!