MOSiR Basen Letni

(1.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Po wejsciu na...
Po wejsciu na teren pływalni pierwsza z wielu niemiłych niespodzianek: parking płatny nie strzezony. Kolejne nie miłe niespodzianki to: Bar na pływalni w okresie wakacyjnym nie czynny. Użytkownicy karty multi sport wstęp od godz 19:00. Sałna wyłącznie po wczesniejszym umówieniu telefonicznym, plus odpowiednia ilość osób.Wymagany czepek jednak na terenie pływalni nie można go kupić, można wypożyczyć od ratownika(mokry po kimś). Wejście do wody na gwizdek ratownika jak i wyjscie. Szatnie brudne, komunistyczne zaplecze. Szafki albo sie nie chcą otwożyć albo zamknąć.Kluczyk do szafki odwieszamy na haczyku na plywalni z kąd każdy może go wziąść

Monika_700

20.08.2011

Placówka

Częstochowa, al. Niepodległości 20/22

Nie zgadzam się (0)
Wybrałam się na...
Wybrałam się na basen. Są trzy: duża niecka, mała dla dzieci i taka ze zjeżdżalniami. Ludzi było dużo. Przyszłam rano, a już wtedy widziałam mnóstwo śmieci na trawie (petów, słomek, papierków). Przy prysznicach brud naniesiony z trawy i ziemi. Tylko raz podczas pięciogodzinnego pobytu widziałam, by ktoś tam sprzatął, a i tak niedokładnie. Najgorzej było w sklepiku. Duchota nie do zniesienia i tłum aż za drzwi. Na tablicy z cenami koszt sosów (ketchup, musztarda itp.) sprytnie ukryty na samym dole, przez co tylko ludzie najdalej mogą to zauważyć. Normalnie powinno się je dostać gratis. W barze trzy panie. Jedna obsługuje kasę i wystawia karteczki z zamówioną rzeczą, żeby się nie pomylono. Druga robi hamburgery i zapiekanki, a trzecia... popija soczki i chodzi dookoła. Panie mają wiatraczek, ale klienci już nie mają czym oddychać. Patrzyłam na zegarek. Stałam tam już 20 minut. Wtedy zaczęłam się źle czuć. Miałam nadzieję, że szybko dostanę swoją zapieknakę, bo już 10 minut minęło od zapłaty za nią. Czułam jednak, że zaraz zemdleję. Poprosiłam koleżankę o odbiór, a sama ruszyłam do drzwi. Nie pamiętam, co się wtedy stało, bo obudziłam się oparta o szybę i z potwornym bólem głowy. Musiałam o nią mocno uderzyć. Nikt mi nie pomógł, ale dotarłam do stolika na zewnątrz. Koleżanka przyszła z zapiekanką 5 minut później. Czas obsługi: blisko pół godziny w temperaturze jak w saunie.

zarejestrowany-uzytkownik

24.07.2009

Placówka

Opole, Plac Róż

Nie zgadzam się (20)

MOSiR Basen Letni

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż MOSiR Basen Letni?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Po wejsciu na...
Po wejsciu na teren pływalni pierwsza z wielu niemiłych niespodzianek: parking płatny nie strzezony. Kolejne nie miłe niespodzianki to: Bar na pływalni w okresie wakacyjnym nie czynny. Użytkownicy karty multi sport wstęp od godz 19:00. Sałna wyłącznie po wczesniejszym umówieniu telefonicznym, plus odpowiednia ilość osób.Wymagany czepek jednak na terenie pływalni nie można go kupić, można wypożyczyć od ratownika(mokry po kimś). Wejście do wody na gwizdek ratownika jak i wyjscie. Szatnie brudne, komunistyczne zaplecze. Szafki albo sie nie chcą otwożyć albo zamknąć.Kluczyk do szafki odwieszamy na haczyku na plywalni z kąd każdy może go wziąść