Karczma Jaśkowa Izba

(0.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Wejście do Jaśkowej...
Wejście do Jaśkowej Izby jest niezwykle przyjemne - na zewnątrz zimno i mokro, w środku uroczy rustykalny wystrój i kominek. Duże stoły również robią dobre wrażenie. Niestety w weekendy ciężko jest znaleźć stolik. Czekaliśmy. Usiedliśmy. Pozycje w menu wyglądały zachęcająco, ceny też ale…Pani kelnerka przyjmując zamówienie od razu zaznaczyła, że skończył się chleb, więc musieliśmy zmienić zamówienie. To też nam się ledwo udało, bo oprócz chleba zabrakło też kilku innych potraw. Kelnerka zapytała nas przy okazji o godzinę. Było dość wcześnie, ok. 17, więc mina jej zrzedła i skomentowała: "Dopiero? A mi się już tak nie chce pracować"... I na tym nie koniec. Poprosiłam o sól. Szukanie soli przy innych stolikach zajęło kelnerce jakieś 10 minut, po czym otrzymałam kieliszek wypełniony solą z komentarzem, że muszę sobie od razu posolić, bo sól jest jej potrzebna na inny stolik. Pomimo szczerych chęci i tego, że na początku zapowiadało się całkiem, całkiem - zupełnie nie polecam.

zalogowany_użytkownik

02.01.2013

Placówka

Karpacz, Konstytucji 3 Maja 39

Nie zgadzam się (0)

Karczma Jaśkowa Izba

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Karczma Jaśkowa Izba?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Wejście do Jaśkowej...
Wejście do Jaśkowej Izby jest niezwykle przyjemne - na zewnątrz zimno i mokro, w środku uroczy rustykalny wystrój i kominek. Duże stoły również robią dobre wrażenie. Niestety w weekendy ciężko jest znaleźć stolik. Czekaliśmy. Usiedliśmy. Pozycje w menu wyglądały zachęcająco, ceny też ale…Pani kelnerka przyjmując zamówienie od razu zaznaczyła, że skończył się chleb, więc musieliśmy zmienić zamówienie. To też nam się ledwo udało, bo oprócz chleba zabrakło też kilku innych potraw. Kelnerka zapytała nas przy okazji o godzinę. Było dość wcześnie, ok. 17, więc mina jej zrzedła i skomentowała: "Dopiero? A mi się już tak nie chce pracować"... I na tym nie koniec. Poprosiłam o sól. Szukanie soli przy innych stolikach zajęło kelnerce jakieś 10 minut, po czym otrzymałam kieliszek wypełniony solą z komentarzem, że muszę sobie od razu posolić, bo sól jest jej potrzebna na inny stolik. Pomimo szczerych chęci i tego, że na początku zapowiadało się całkiem, całkiem - zupełnie nie polecam.