NZOZ SPS Stomadent

(0.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

W piątek wieczorem...
W piątek wieczorem spuchło mi dziąsło. Pamiętałam, że kiedyś byłam w Stomadencie w sobotę. Poszłam tam rano. Na dole napis- w soboty czynne od 8 do 14. Wjechałam na górę. Okazało się, że jest tylko rejestratorka! Nie ma żadnego lekarza. Jest w innym oddziale na Powstańców Śląskich - i nie ma do niego miejsc. A dziewczyna siedzi tu tylko po to, żeby odbierać telefony! Wkurzyło mnie - taka firma powinna w ogóle być czynna w soboty, gdy ludzie mają czas się leczyć. Poza tym to nie tylko „usługi”, ale i pomoc medyczna, więc choćby dyżur dla nagłych przypadków mógłby być. Napis, że w soboty czynne, jest mylący /łagodnie mówiąc, bo można to nazwać oszukiwaniem klientów/. A już fakt, że dziewczyna musi przyjść do pracy tylko po to, by odbierać telefony, informować klientów i zapisywać ich w komputerze, świadczy o złej organizacji pracy firmy i jej lekceważeniu własnych pracowników. Czy tego komputera nie można przełączyć jej do domu w ramach telepracy?!!!Po co ma przyjeżdżać, świecić światło w pustej przychodni i wysłuchiwać rozczarowanych klientów?

Agnieszka_127

09.08.2008

Placówka

Wrocław, Krasińskiego 29

Nie zgadzam się (22)

NZOZ SPS Stomadent

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż NZOZ SPS Stomadent?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

W piątek wieczorem...
W piątek wieczorem spuchło mi dziąsło. Pamiętałam, że kiedyś byłam w Stomadencie w sobotę. Poszłam tam rano. Na dole napis- w soboty czynne od 8 do 14. Wjechałam na górę. Okazało się, że jest tylko rejestratorka! Nie ma żadnego lekarza. Jest w innym oddziale na Powstańców Śląskich - i nie ma do niego miejsc. A dziewczyna siedzi tu tylko po to, żeby odbierać telefony! Wkurzyło mnie - taka firma powinna w ogóle być czynna w soboty, gdy ludzie mają czas się leczyć. Poza tym to nie tylko „usługi”, ale i pomoc medyczna, więc choćby dyżur dla nagłych przypadków mógłby być. Napis, że w soboty czynne, jest mylący /łagodnie mówiąc, bo można to nazwać oszukiwaniem klientów/. A już fakt, że dziewczyna musi przyjść do pracy tylko po to, by odbierać telefony, informować klientów i zapisywać ich w komputerze, świadczy o złej organizacji pracy firmy i jej lekceważeniu własnych pracowników. Czy tego komputera nie można przełączyć jej do domu w ramach telepracy?!!!Po co ma przyjeżdżać, świecić światło w pustej przychodni i wysłuchiwać rozczarowanych klientów?