Jarguz S.C. Sklep Odzieżowy Małgorzata i Jerzy Jarguz

(3.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Przechodząc przez kalwaryjski...
Przechodząc przez kalwaryjski rynek, mogą uwagę zwróciła wystawa sklepu odzieżowego pod numerem 4. Weszłam do środka aby zobaczyć jaka odzież znajduje się wewnątrz. Wnętrze sklepu było czyste, fajnie urządzone, bez muzyki w tle, lecz towar (co zauważyłam podczas oglądania) był trochę chaotycznie ułożony. Po wejściu do środka zastałam jedną ekspedientkę za ladą, natomiast druga była najprawdopodobniej w magazynie, gdyż z głębi było słychać jakieś odgłosy. Po wejściu, jak to mam zwykle w zwyczaju, powiedziałam "dzień dobry" - brak odpowiedzi na moje pozdrowienie. Następnie skierowałam się do najbliższych wieszaków, na których znajdowały się sweterki, żakiety i kurteczki. Po przeglądnięciu towaru poszłam na przeciwległy koniec sklepu gdzie również zaczęłam oglądać ubrania. W tym czasie w sklepie pojawiła się druga ekspedientka i obie zaczęły rozmawiać na temat nowego towaru. Nie wykazały najmniejszego zainteresowania klientką. Po chwili wyszłam mówiąc "do widzenia" - również nie usłyszałam żadnej odpowiedzi.

Joanna_174

26.09.2008

Placówka

Kalwaria Zebrzydowska, Rynek 4

Nie zgadzam się (23)

Jarguz S.C. Sklep Odzieżowy Małgorzata i Jerzy Jarguz

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Jarguz S.C. Sklep Odzieżowy Małgorzata i Jerzy Jarguz?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Przechodząc przez kalwaryjski...
Przechodząc przez kalwaryjski rynek, mogą uwagę zwróciła wystawa sklepu odzieżowego pod numerem 4. Weszłam do środka aby zobaczyć jaka odzież znajduje się wewnątrz. Wnętrze sklepu było czyste, fajnie urządzone, bez muzyki w tle, lecz towar (co zauważyłam podczas oglądania) był trochę chaotycznie ułożony. Po wejściu do środka zastałam jedną ekspedientkę za ladą, natomiast druga była najprawdopodobniej w magazynie, gdyż z głębi było słychać jakieś odgłosy. Po wejściu, jak to mam zwykle w zwyczaju, powiedziałam "dzień dobry" - brak odpowiedzi na moje pozdrowienie. Następnie skierowałam się do najbliższych wieszaków, na których znajdowały się sweterki, żakiety i kurteczki. Po przeglądnięciu towaru poszłam na przeciwległy koniec sklepu gdzie również zaczęłam oglądać ubrania. W tym czasie w sklepie pojawiła się druga ekspedientka i obie zaczęły rozmawiać na temat nowego towaru. Nie wykazały najmniejszego zainteresowania klientką. Po chwili wyszłam mówiąc "do widzenia" - również nie usłyszałam żadnej odpowiedzi.