SIŁOWNIA W MIEJSKIM CENTRUM SPORTU W SKARŻYSKU KAM

(4.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Zaraz po moim...
Zaraz po moim wejściu instruktorka zainteresowała się mną, poinformowała mnie o zasadach jakie panują na siłowni - obuwie zmienne, przebieralnie. Następnie gdy powiedziałam co mnie interesuje - sama wcześniej nie zapytała - pomogła mi ze sprzętem, wytłumaczyła szczegółowo jak się nim posługiwać oraz zaproponowała czas i stopnie trudności - bieg na bieżni. Podczas moich ćwiczeń podchodziła z zainteresowaniem, pytając jak mi idzie, składała propozycje zmian. Przez cały czas zerkała na mnie oraz na innych klientów, poprawiając i instruując jak należy poprawnie ćwiczyć. Przy kolejnym przyrządzie - pasy - instruktorka, opisała oraz pokazała mi jak należy ich używać i na które partie ciała przykładać. Gdy wychodziłam z siłowni instruktorki nie było, zaczynała zajęcia grupowe, więc położyłam klucz od szafki na biurku i wyszłam niezauważona.

zarejestrowany-uzytkownik

03.04.2009

Placówka

Kielce, Spółdzielcza 19

Nie zgadzam się (20)

SIŁOWNIA W MIEJSKIM CENTRUM SPORTU W SKARŻYSKU KAM

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż SIŁOWNIA W MIEJSKIM CENTRUM SPORTU W SKARŻYSKU KAM?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Zaraz po moim...
Zaraz po moim wejściu instruktorka zainteresowała się mną, poinformowała mnie o zasadach jakie panują na siłowni - obuwie zmienne, przebieralnie. Następnie gdy powiedziałam co mnie interesuje - sama wcześniej nie zapytała - pomogła mi ze sprzętem, wytłumaczyła szczegółowo jak się nim posługiwać oraz zaproponowała czas i stopnie trudności - bieg na bieżni. Podczas moich ćwiczeń podchodziła z zainteresowaniem, pytając jak mi idzie, składała propozycje zmian. Przez cały czas zerkała na mnie oraz na innych klientów, poprawiając i instruując jak należy poprawnie ćwiczyć. Przy kolejnym przyrządzie - pasy - instruktorka, opisała oraz pokazała mi jak należy ich używać i na które partie ciała przykładać. Gdy wychodziłam z siłowni instruktorki nie było, zaczynała zajęcia grupowe, więc położyłam klucz od szafki na biurku i wyszłam niezauważona.