Szczerze przyznam, że zanim przystąpiłem do programu znałem omawiany przeze mnie sklep. Muszę przyznać, że jakkolwiek by się wydawało - moja opinia będzie całkowicie obiektywna. Do rzeczy. Panie pracujące w sklepie "Mokotowianka", nie wykazują najmniejszego zainteresowania klientem. Dialogi prowadzone za kasą są dla obsługi rzeczą pierwszorzędna i najważniejszą, obrażają one często wychodzącego właśnie klienta, czy koleżankę z drugiej zmiany. Bałagan w sklepie jest niesamowity, często nie można bez pomocy personelu znaleźć - wydawałoby się podstawowego artykułu. Prócz nieporządku, panuje bród. W żaden sposób nie bylem zaskoczony kiedy to z przymusu wybrałem się do sklepu Mokotowianka - sklep o godzinie 16.00 świecił pustkami (było 3 klientów) podczas gdy konkurencja działała na 3 kasy. Opinię wyrażam na podstawie jednej konkretnej wizyty jak i lat doświadczeń.