Sklep zlokalizowano w niedużej odległości od dużego centrum handlowego i głównej trasy prowadzącej z Konina do Kalisza. Dojazd do punktu nie jest oznaczony i może sprawiać kłopot osobie udającej się do niego po raz pierwszy, jednak przy późniejszych odwiedzinach nie będzie już większego problemu. Dojeżdzając do placówki zauważyć można brak parkingu. Powoduje to konieczność parkowania przktycznie w polu, w miejscu nie oświetlonym, co może wpłynąć niekorzystnie na stan powłok lakierniczych naszego pojazdu oraz stan zawieszenia. Wchodząc do sklepu należy zwrócić szczególną uwagę na próg przy wejściu, gdyż sklepu nie przystosowano do obsługi osób niepełnosprawnych, a i zdrowy może sobie zwichnąć kostkę. Ponadto sklep ten przez wytyczenie wąskich przejść między regałami nie daje szans na zakupy osobom na wózkach (które i tak nie dostaną się do sklepu) oraz osobom o kulach/laskach. Osoby wyposażone w torby mają zaś spore problemy w poruszaniu się po sklepie, gdyż co chwilę potrąca się towar na półkach, przeciskając się z innymi klientami lub obsługą. Osłodą tych niedociągnięć jest bogactwo zabawek z bieżących ofert znanych producentów i zabawek mniej "markowych" oraz stosunkowo niskie ceny, od których można czasami uzyskać rabat (np. po okazaniu ulotki promocyjnej). Zaskoczeniem dla niektórych klientów może być jednak, tak UWAGA!!!, traktowanie klientów przez właścicielkę sklepu. Ja chcąc zrobić zdjęcie rowerka dziecięcego (nawet bez ceny!) by pokazać babci mojej córki co mają w ofercie (jest osobą niepełnosprawną i ma problemy w poruszaniu się, a brak parkingu uniemożliwia jej odwiedziny) o czym poinformowałem właścicielkę zostałem potraktowany jak złodziej, lub przynajmniej jak komornik wchodzący na egzekucję. Usłyszałem, że sobie nie życzy fotografowania jej towaru, bo to jej tajemnica handlowa (!), a takie tłumaczenie to sobie mogę... Ponadto nakrzyczano na mnie, tym samym znieważono i nie przeproszono. Moja noga więcej nie postanie w tym sklepie. Gorąco odradzam!