Obserwacja dotyczy warsztatu samochodowego specjalizującego się w naprawach blacharskich. Usługa polegała na naprawie przodu samochodu (małe wgniecenie nad zderzakiem, prostowanie pokrywy silnika , pomalowanie pasa przedniego, części pokrywy i kilka poprawek lakierniczych z boków i z tyłu).Kilka dni wcześniej udałem się do warsztatu na oględziny i umówienie terminu. Fachowiec obejrzał auto, oszacował i ustalił czas usługi - miało się to zamknąć w trzech dniach. Miałem tylko przywieźć część do malowania.Cena tej naprawy zadowalała mnie, gdyż inny mechanik zaproponował za to samo cenę ponad trzykrotnie wyższą.Ponadto korzystałem już z tego warsztatu kilka lat wcześniej. Gdy mijał czas naprawy zadzwonił telefon z warsztatu z informacją, że można już przyjechać po samochód. Przy odbieraniu mechanik opowiedział o naprawie, poinformował na co uważać w czasie początkowej eksploatacji i napomknął, że zrobili nawet jeszcze coś, o czym nie wspominałem na początku.Jako że było już ciemno, na drugi dzień okazało się, co jeszcze dodatkowo zrobił mechanik.W dziennym świetle naprawione elementy wydają się wyglądać jak nowe, oby ten stan utrzymał się długo. Następnym razem chyba też wybiorę ten warsztat samochodowy.