Oceniam punkt w Buku. Ile razy tam byłam, Panie zawsze mają niezadowolone miny, są opryskliwe, ale ostatnia wizyta była z pewnością moją ostatnią- żadna z dwóch pań nie odpowiedziała na moje "dzień dobry", stały i sobie plotkowały, obie odwrócone plecami. Poprosiłam o chleb Pokrojony, Pani rzuciła mi takie spojrzenie, jakbym przerwała jej najlepszą zabawę i rzuciła w moim kierunku "chwila!". Otrzymałam chleb dosłownie RZUCONY w moim kierunku na ladę. Nie doczekałam się ani paragonu za zakup ani odpowiedzi na "do widzenia". Sama pracowałam w tej firmie kilka lat temu, i wiem, że finansowo szału nie ma, ale skoro ktoś decyduje się na pracę w handlu to minimum uśmiechu, uprzejmości i dobrego wychowania by się przydało. Pomimo, że wypieki są smaczne to niestety, ze względu na obsługę, zakupy będę robiła w innej piekarni.