Szpital Człuchów

(0.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Na izbie przyjęć...
Na izbie przyjęć zostałem bardzo źle potraktowany przez jedną z pielęgniarek - kiedy po kilku godzinach czekania w zimnej poczekalni poprosiłem o przyjęcie, bądż wpisanie mojej rezygnacji, bo naprawdę nie byłem już w stanie dłużej tam czekać i chciałem szukac pomocy gdzie indziej - uznała że przesadzam i nic mi nie jest, z wielką łaską wykonywała polecenia Pani doktor. Potem okazało się że mogłem tego dnia nie przeżyć, gdybym nie otrzymała fachowej pomocy. Ta Pani przyszła na dyżur, odstawiona jak na imprezę gęsto zakrapianą alkoholem - krótka spódniczka, tapeta na twarzy aż raziła w oczy i do tego dłuuuugie tipsy. Nie powinno się oceniać po wyglądzie, a wspominam o tym tylko dlatego, że jej wygląd współgrał z jej zachowaniem - nieadekwatnym do miejsca i pracy, którą wykonywała. Na izbie przyjęć ludziom potrzebna jest pomoc a nie niedouczona paniusia, która zamiast pomóc chorym wyśmiewa ich i martwi się tylko o to jakie wrażenie sprawia... Tylko na kim? Mam nadzieję, ze kiedy jej życie będzie zagrożone trafi na podobną sobie niedouczoną ignorantkę!!!!!

zarejestrowany-uzytkownik

19.06.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (19)

Szpital Człuchów

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Szpital Człuchów?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Na izbie przyjęć...
Na izbie przyjęć zostałem bardzo źle potraktowany przez jedną z pielęgniarek - kiedy po kilku godzinach czekania w zimnej poczekalni poprosiłem o przyjęcie, bądż wpisanie mojej rezygnacji, bo naprawdę nie byłem już w stanie dłużej tam czekać i chciałem szukac pomocy gdzie indziej - uznała że przesadzam i nic mi nie jest, z wielką łaską wykonywała polecenia Pani doktor. Potem okazało się że mogłem tego dnia nie przeżyć, gdybym nie otrzymała fachowej pomocy. Ta Pani przyszła na dyżur, odstawiona jak na imprezę gęsto zakrapianą alkoholem - krótka spódniczka, tapeta na twarzy aż raziła w oczy i do tego dłuuuugie tipsy. Nie powinno się oceniać po wyglądzie, a wspominam o tym tylko dlatego, że jej wygląd współgrał z jej zachowaniem - nieadekwatnym do miejsca i pracy, którą wykonywała. Na izbie przyjęć ludziom potrzebna jest pomoc a nie niedouczona paniusia, która zamiast pomóc chorym wyśmiewa ich i martwi się tylko o to jakie wrażenie sprawia... Tylko na kim? Mam nadzieję, ze kiedy jej życie będzie zagrożone trafi na podobną sobie niedouczoną ignorantkę!!!!!