Profesor M operował córeczkę przyjaciól Wiktorię w 10 miesiącu życia, która miała bardzo poważna złożona wade serca tetralogia fallota z brakiem zastawki tetnicy płucnej i poszeżonymi pniami płucnymi.Pan profesor wykonał całkowita korektę - nie zapomne do końca życia tego widoku gdy Pan Profesor wyszedł z sali operacyjnej i powiedział wszystko poszło planowo i serduszko ruszyło kamień z serca spadłi mnie i rodzicom Wiki. Pan Profesor jest bardzo wspaniałym,dobrym kochającym dzieci człowiekiem za to wszystko bardzo go szanuję -jest Wielki ! W innej placówce kazano rodzicom czekać na operację 1 rok po badaniach w ICZMP stwierdzono że dziecko bedzie żyło jeszcze ok 6 miesięcy bez operacji Pan Profesor podjął się operacji natychmiast za co z całego serca mu dziekuję choć nie jest to moje dziecko Wiktoria będzie miała jeszcze jedna operacje za kilka lat i jeśli Profesor bedzie nadal operował a mam nadzieję że takl bedzie życze mu bardzo dużo zdrówka .