Restauracja Dominikańska

(4.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Idąc ulicą Grodzką...
Idąc ulicą Grodzką otrzymaliśmy ulotkę, z której dowiedzieliśmy się, że w Restauracji Dominikańskiej jest promocja kaw. Wszystkie rodzaje miały być po 4 złotę. Uznaliśmy to za interesujący fakt i wybraliśmy się sprawdzić jak wygląda lokal i co można tam ciekawego zjeść. Gdy wchodziliśmy do środka miły pan otworzył nam drzwi i przywitał się z nami. W środku było pusto. Sala skład się z dwóch sal. Usiedliśmy w pierwszej sali po oknem. Ten sam miły pan przynióśł nam kartę i zniknął. Nie było go zdecydowanie za długo. Gdy przyszedł tonem bez emocji i większego zainteresowania przyjął nasze zamówienie, a następnie znowu zaginął. Nasze zamówinie nie było na tyle duże, żebyśmy czekali zbyt długo. Najpierw pojawiły się ciastka, a gdy prawie je skończyliśmy dotarły również kawy. Ciastka były dobre podobnie jak i kawa, ale w sumie restauracja nie wywarła na nas zbyt dobrego wrażenia. Nie wiem co by było gdybyśmy zapragnęli zjeść obiad w godzinach szczytu. Wnętrze resauracji jest urządzone bardzo ładnie. Wygodne duże krzesła w kolorach podobnych do stolików, kolorowe zdjęcia na ścianach i miłe łagodne oświetlenie. Mimo przyjemnego wyglądu nie wróżę temu miejsca zbyt jasnej przyszłości

Aleksander_10

16.11.2010

Placówka

Kraków, Plac Dominikański

Nie zgadzam się (2)

Restauracja Dominikańska

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Restauracja Dominikańska?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Idąc ulicą Grodzką...
Idąc ulicą Grodzką otrzymaliśmy ulotkę, z której dowiedzieliśmy się, że w Restauracji Dominikańskiej jest promocja kaw. Wszystkie rodzaje miały być po 4 złotę. Uznaliśmy to za interesujący fakt i wybraliśmy się sprawdzić jak wygląda lokal i co można tam ciekawego zjeść. Gdy wchodziliśmy do środka miły pan otworzył nam drzwi i przywitał się z nami. W środku było pusto. Sala skład się z dwóch sal. Usiedliśmy w pierwszej sali po oknem. Ten sam miły pan przynióśł nam kartę i zniknął. Nie było go zdecydowanie za długo. Gdy przyszedł tonem bez emocji i większego zainteresowania przyjął nasze zamówienie, a następnie znowu zaginął. Nasze zamówinie nie było na tyle duże, żebyśmy czekali zbyt długo. Najpierw pojawiły się ciastka, a gdy prawie je skończyliśmy dotarły również kawy. Ciastka były dobre podobnie jak i kawa, ale w sumie restauracja nie wywarła na nas zbyt dobrego wrażenia. Nie wiem co by było gdybyśmy zapragnęli zjeść obiad w godzinach szczytu. Wnętrze resauracji jest urządzone bardzo ładnie. Wygodne duże krzesła w kolorach podobnych do stolików, kolorowe zdjęcia na ścianach i miłe łagodne oświetlenie. Mimo przyjemnego wyglądu nie wróżę temu miejsca zbyt jasnej przyszłości