Kalinka

(0.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Odwiedziłam tą "restaurację"...
Odwiedziłam tą "restaurację" jakiś czas temu. Pustka w środku - to powinien być sygnał żeby wyjść stamtąd jak najprędzej. No ale cóż zostaliśmy. Pierwsze zamówienie piwko (6 zeta). Po chwili kelnerka wróciła i stwierdziła że nie ma piwka po 6 tylko ukraińskie jest po 7,5 no to ok. Jej nieśmiała odpowiedź - ale trzeba poczekać. Po 20 minutach (pewnie po odwiedzinach w pobliskiej Żabce dostaliśmy 4 Tyskie butelkowe. Zamówione przeze mnie danie (Rogout - polędwiczki cielęce duszone z pieczarkami i warzywami. Po około godzinie oczekiwania dostałem mały kociołek wypełniony do 1/4 zupą przypominającą rosół z 4 plasterkami mięska i mrożonymi warzywami. Aha w trakcie oczekiwania słychać charakterystyczne dzyń wyłączanej mikrofali. To pewnie kurczak w sosie dla mojej koleżanki. No i na koniec tej smutnej opowieści rachunek 44 złote za jedzenie plus 28 zł za piwo no i UWAGA!! 10% za SERWIS.

Marta_863

26.11.2010

Placówka

Kraków, świętej Gertrudy

Nie zgadzam się (1)

Kalinka

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Kalinka?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Odwiedziłam tą "restaurację"...
Odwiedziłam tą "restaurację" jakiś czas temu. Pustka w środku - to powinien być sygnał żeby wyjść stamtąd jak najprędzej. No ale cóż zostaliśmy. Pierwsze zamówienie piwko (6 zeta). Po chwili kelnerka wróciła i stwierdziła że nie ma piwka po 6 tylko ukraińskie jest po 7,5 no to ok. Jej nieśmiała odpowiedź - ale trzeba poczekać. Po 20 minutach (pewnie po odwiedzinach w pobliskiej Żabce dostaliśmy 4 Tyskie butelkowe. Zamówione przeze mnie danie (Rogout - polędwiczki cielęce duszone z pieczarkami i warzywami. Po około godzinie oczekiwania dostałem mały kociołek wypełniony do 1/4 zupą przypominającą rosół z 4 plasterkami mięska i mrożonymi warzywami. Aha w trakcie oczekiwania słychać charakterystyczne dzyń wyłączanej mikrofali. To pewnie kurczak w sosie dla mojej koleżanki. No i na koniec tej smutnej opowieści rachunek 44 złote za jedzenie plus 28 zł za piwo no i UWAGA!! 10% za SERWIS.