Stenpol (dawniej TANIE BUTY)

(1.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Udaliśmy się z...
Udaliśmy się z żoną do sklepu obuwniczego w wiadomym celu. Podczas przymierzania butów przez żonę, zauważyłem że dwie panie obsługujące klientów w sklepie są bardziej zajęte sobą i problemami prywatnymi niż klientami w sklepie. Każdy ma prawo do chwili relaksu, więc pewnie przymknąłbym na to oko, gdyby nie późniejsza sytuacja. Żona w końcu upatrzyła sobie parkę butów zimowych, jednak jej rozmiar był praktycznie na spodzie sterty pudełek z butami (drugi od dołu). Poprosiła jedną z pań obsługujących o pomoc w wyciągnięciu pudełka. Pani dość szybko podeszła - wysunęła pudło ze sterty - POŁOŻYŁA JE NA ZIEMI, poprawiła pozostałe pudełka ze stosu, i sobie poszła. Dość ciekawy sposób obsługi klientów - podczas płacenia za obuwie zastanawiałem się czy pieniądze mam położyć na ladę czy może na ziemię. Czyżby za niskimi cenami podążał niski poziom obsługi?

ZweryfikowanyKlient

21.12.2010

Placówka

Żory, Rynek 3/2

Nie zgadzam się (10)

Stenpol (dawniej TANIE BUTY)

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Stenpol (dawniej TANIE BUTY)?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Udaliśmy się z...
Udaliśmy się z żoną do sklepu obuwniczego w wiadomym celu. Podczas przymierzania butów przez żonę, zauważyłem że dwie panie obsługujące klientów w sklepie są bardziej zajęte sobą i problemami prywatnymi niż klientami w sklepie. Każdy ma prawo do chwili relaksu, więc pewnie przymknąłbym na to oko, gdyby nie późniejsza sytuacja. Żona w końcu upatrzyła sobie parkę butów zimowych, jednak jej rozmiar był praktycznie na spodzie sterty pudełek z butami (drugi od dołu). Poprosiła jedną z pań obsługujących o pomoc w wyciągnięciu pudełka. Pani dość szybko podeszła - wysunęła pudło ze sterty - POŁOŻYŁA JE NA ZIEMI, poprawiła pozostałe pudełka ze stosu, i sobie poszła. Dość ciekawy sposób obsługi klientów - podczas płacenia za obuwie zastanawiałem się czy pieniądze mam położyć na ladę czy może na ziemię. Czyżby za niskimi cenami podążał niski poziom obsługi?