Teatr Stonka

(4.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Takie projekty to...
Takie projekty to tylko pochwalić. Dziecięca grupa teatralna Stonka najpewniej cały rok szkolny przygotowała przedstawienie w luźniej bardzo interpretacji popularnej bajki o czerwonym kapturku ale w wersji drużyny piłkarskiej. Żeby się dowiedzieć o przedstawieniu trzeba było sie zdać a łut szczęścia gdyż informacja była bardzo mizerna. Ot zobaczyłam zapowiedz w prasie lokalnej, potwierdziłam na stronie internetowej. Zabrałam rodzinę i się stawiliśmy na Vincenta van Gogha.30 minutowe przedstawienie bardzo nam się podobało. Szkoda tylko że opiekun tej grupy mało delegacko poganiał i wszystko pośpieszał. Wiem za chwilę mecz Polska -Rosja ale mimo to wprowadzanie takiej nerwowej atmosfery psuło wszystko. Więc szybciutko po spektaklu dyplomy dla artystów, symboliczne słodkie upominki i przeprowadza do strefy kibica też w budynku dzielnicowego Domu Kultury Białołęka.

zarejestrowany-uzytkownik

16.06.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)

Teatr Stonka

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Teatr Stonka?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Takie projekty to...
Takie projekty to tylko pochwalić. Dziecięca grupa teatralna Stonka najpewniej cały rok szkolny przygotowała przedstawienie w luźniej bardzo interpretacji popularnej bajki o czerwonym kapturku ale w wersji drużyny piłkarskiej. Żeby się dowiedzieć o przedstawieniu trzeba było sie zdać a łut szczęścia gdyż informacja była bardzo mizerna. Ot zobaczyłam zapowiedz w prasie lokalnej, potwierdziłam na stronie internetowej. Zabrałam rodzinę i się stawiliśmy na Vincenta van Gogha.30 minutowe przedstawienie bardzo nam się podobało. Szkoda tylko że opiekun tej grupy mało delegacko poganiał i wszystko pośpieszał. Wiem za chwilę mecz Polska -Rosja ale mimo to wprowadzanie takiej nerwowej atmosfery psuło wszystko. Więc szybciutko po spektaklu dyplomy dla artystów, symboliczne słodkie upominki i przeprowadza do strefy kibica też w budynku dzielnicowego Domu Kultury Białołęka.