Stara Kopalnia

(4.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Stara Kopalnia w...
Stara Kopalnia w Wałbrzychu, była jednym z miejsc, które rodzinnie zwiedziliśmy 3 lipca. Przewodnikiem po niej był pan Andrzej, były pracownik-górnik, który świetnie dzielił się posiadaną wiedzą i potrafił ciekawie mówić o przeszłości z życia kopalni (o węglu, górnictwie i górnikach, zdarzeniach czy rozwiązaniach technologicznych). Dziś, kopalnia stanowi, jedynie atrakcję, ciągle odrestaurowywaną, a swój czynny żywot zakończyła 20 lat temu. Większość czasu zwiedzania (ok. 2h) pochłania część naziemna – bogata ekspozycja maszyn i urządzeń oraz hale, a także galowa odzież górnicza, odznaczenia i inne elementy. Cześć podziemna, jak dla mnie, była mało atrakcyjna – przejście lekko spadzistym korytarzem/chodnikiem, gdzie kask z latarką był jedynie urozmaiceniem, zwłaszcza dla dzieci, a nie obowiązkowym wymogiem, bo nie ma tutaj takiej potrzeby. W tym zakresie, dla porównania, kopalnia Guido w Zabrzu jest nieporównywalnie atrakcyjniejsza. Na placu przy kopalni znajdują się rodzaje wagoników kopalnianych, które służyły, zarówno do przewozu górników, jaki i urobku oraz fragmenty, odrestaurowanych części potężnych maszyn górniczych. Są tutaj też rzeźby Ambroziaka, obrazujące ludy plemienne, niektóre z efektami akustycznymi. To miejsce, to nie tylko Stara Kopalnia - muzeum, ale także galeria sztuki i wystawy oraz miejsce przystosowane do realizacji koncertów, konferencji, spotkań, projekcji filmowych i rekreacji – zaaranżowane miejsce w rodzaju plaży z palmami, leżakami i punktami handlowymi, brak jedynie zbiornika wodnego. Dla zwiedzających jest też wieża, na którą można wybrać jedną z dróg – schody lub winda. Na jej szczycie podziwialiśmy okolicę Wałbrzycha, a przewodnik Andrzej, wskazał nam ważniejsze punkty okolicy, uzupełniając je, dodatkowymi informacjami. Czas, spędzony tutaj, wart był poświęcenia, choć uważam, że cena biletu była zbyt wysoka, w stosunku do oferty.

DORA_1

19.07.2016

Placówka

Wałbrzych, Piotra Wysockiego 29

Nie zgadzam się (0)

Stara Kopalnia

Dane firmy

Wałbrzych

Wałbrzych, Piotra Wysockiego29

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Stara Kopalnia?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Stara Kopalnia w...
Stara Kopalnia w Wałbrzychu, była jednym z miejsc, które rodzinnie zwiedziliśmy 3 lipca. Przewodnikiem po niej był pan Andrzej, były pracownik-górnik, który świetnie dzielił się posiadaną wiedzą i potrafił ciekawie mówić o przeszłości z życia kopalni (o węglu, górnictwie i górnikach, zdarzeniach czy rozwiązaniach technologicznych). Dziś, kopalnia stanowi, jedynie atrakcję, ciągle odrestaurowywaną, a swój czynny żywot zakończyła 20 lat temu. Większość czasu zwiedzania (ok. 2h) pochłania część naziemna – bogata ekspozycja maszyn i urządzeń oraz hale, a także galowa odzież górnicza, odznaczenia i inne elementy. Cześć podziemna, jak dla mnie, była mało atrakcyjna – przejście lekko spadzistym korytarzem/chodnikiem, gdzie kask z latarką był jedynie urozmaiceniem, zwłaszcza dla dzieci, a nie obowiązkowym wymogiem, bo nie ma tutaj takiej potrzeby. W tym zakresie, dla porównania, kopalnia Guido w Zabrzu jest nieporównywalnie atrakcyjniejsza. Na placu przy kopalni znajdują się rodzaje wagoników kopalnianych, które służyły, zarówno do przewozu górników, jaki i urobku oraz fragmenty, odrestaurowanych części potężnych maszyn górniczych. Są tutaj też rzeźby Ambroziaka, obrazujące ludy plemienne, niektóre z efektami akustycznymi. To miejsce, to nie tylko Stara Kopalnia - muzeum, ale także galeria sztuki i wystawy oraz miejsce przystosowane do realizacji koncertów, konferencji, spotkań, projekcji filmowych i rekreacji – zaaranżowane miejsce w rodzaju plaży z palmami, leżakami i punktami handlowymi, brak jedynie zbiornika wodnego. Dla zwiedzających jest też wieża, na którą można wybrać jedną z dróg – schody lub winda. Na jej szczycie podziwialiśmy okolicę Wałbrzycha, a przewodnik Andrzej, wskazał nam ważniejsze punkty okolicy, uzupełniając je, dodatkowymi informacjami. Czas, spędzony tutaj, wart był poświęcenia, choć uważam, że cena biletu była zbyt wysoka, w stosunku do oferty.